Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Judith 17:08, 12 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10060
Mnie już przestała zaskakiwać rzeczywistość nasza polska codzienna. Nie zdziwi mnie już żadna niegodziwość, bo wiem, ze wszystko jest możliwe, a dna nie ma...
Znajduję wytchnienie w swoich pasjach i w... pracy .
Także w aktywności na rzecz zmiany tej ohydy - to daje poczucie, ze robię cokolwiek, ze nie ulegam bezwładowi.
Ale czasem gdy dopadnie - tak mocno - świadomość gdzie i z czym żyjemy, to przeszywa mnie skurcz całego ciała. A najgorsza jest bezsilność...
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
tulucy 17:14, 12 lut 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
Mnie to jednak zaskakuje, że przy każdej nowej sytuacji, kiedy myślę, że to już dno wszystkich den, to okazuje się, że nie, że mozna upaść jeszcze nizej... Mnie w sumie to może i byłoby wszystko jedno, ale jednak nie jest, bo martwię się o przyszłość dzieci... Córka, choć dopiero 14-latka, często mówi o wyjeździe z kraju...

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Gruszka_na_w... 17:43, 12 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
tulucy napisał(a)
Mnie rzeczywistość przerasta... I ciągle zaskakuje, choć ciągle myślę, że już bardziej się nie da.... A jednak im się udaje. Uciekłam w depresję. Niestety. Za dużo wszystkiego nie tak.


W ramach poprawiania sobie nastroju upiekłam dzisiaj focaccię wg tego przepisu
Może pomoże.
Trzymaj się Lucy cieplutko i pamiętaj, że masz tu bratnie dusze. Ściskam mocno.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 17:47, 12 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10060
Dna nie ma... Mnie nie jest wszystko jedno.
A dzieć mój w tym samym wieku . Od urodzenia wychowywany z otwartym umysłem i w sensie mentalnym można rzecz, ze światowy z niego człowiek .
Sporo roboty z odkręcaniem podręcznikowej wiedzy, prawda?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 17:49, 12 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10060
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


W ramach poprawiania sobie nastroju upiekłam dzisiaj focaccię wg tego przepisu
Może pomoże.
Trzymaj się Lucy cieplutko i pamiętaj, że masz tu bratnie dusze. Ściskam mocno.

Gruszko! Uwielbiam takie rzeczy i - gdy tylko zobaczyłam przepis - dostałam ślinotoku
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
tulucy 17:54, 12 lut 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
U nas na szczęście nauczyciele sensowni. Póki co. No i my się staramy.


Gruszeczko kochana.. nawet nie patrzę na przepis. Z powodu burości życia zjadłam tony słodyczy i okazało się, że albo kupię sobie nowe większe ubrania, albo wezmę się za siebie. Póki co próbuję tej drugiej opcji. Bo ubrania mam fajne. Zresztą lepiej się czuję z mniejszą ilością kilogramów. I na, i mój kręgosłup. Jak jest tak, jak teraz, to pogłębia mi się bury nastrój.

A tak trochę btw, zapowiedziałam m, że kiedyś musimy w Twoje strony zawitać...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
AgataP 17:57, 12 lut 2022


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Luśka mając znajomych mieszkających w najróżniejszych krajach i porównując ich "problemy" z naszymi to i ja chętnie wyjechałabym, nawet mogłabym kilkukrotnie zmieniać miejsce zamieszkania.
Już nie komentuję tego co się dzieje w kraju, bo narzekaniem nic nie zdziałam. Tam gdzie mogę reaguję, podpisuję listy, wyrażam swoje zdanie, ale nie wchodzę w dyskusje bo ludzie są tak podzieleni, że często powoduje to konflikty i urazy na długi czas.
Telewizji nie oglądam, bo po co... czytam, oglądam filmy, ćwiczę i czekam na wiosnę by wyjść i pogrzać się na słonku... niczym kot.
____________________
Z Pszenicznej...
galgAsia 19:22, 12 lut 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Oj... Poczytałam sobie. I pod wszystkim mogę podpisać się czterema łapami - i pod obserwacjami, i pod odczuciami. U mnie dominuje złość i bezsilność, przy czym nie jestem pewna, czy złość jest silniejsza na to, co się dzieje, czy na tę bezsilność...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Napia 19:47, 12 lut 2022


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9065
TAR napisał(a)


tylko 40% ? Bo ja mam wrazenie, ze jednak sa w wiekszosci

a pod pretekstem jakiego kornika wycinaja teraz? mnie szlag trafia jak pomysle co dalej sie dzieje z tym drewnem przez uwolnienie rynku przez madrych kaczkodanow i nie ustalenie cen maksymalnych. wiekszosc drewna wykupuja Chinczycy i Amerykanie za grosze. wiem tez, ze sporo drewna idzie za nasza zachodnia granice w cenach tak atrakcyjnych, ze nic tylko kupowac. kto tu kraj za bezcen wyprzedaje? a my kupujemy po zachodnich stawkach. drewno konstrukcyjne podrozalo przez ostatnie 1,5 roku po zmianie przepisow o 350%. macie pojecie? polscy meblarze tez dostaja po garach przez to posrednio i my. tak wyglada zarzadzanie krajem przez zlodziei, kombinatorow i klamliwego bangstera.
nie rozumiem takiego szastania naszym majatkiem. dla mnie ekonomicznie i racjonalnie nieuzasadnione. ale ja jestem nikim, tylko trybikiem do zapitalania na nierobow.




Dodam tylko, że co szósty magister to funkcjonalny analfabeta

A jeśli chodzi o wycinanie lasów, to przecież nie są teraz potrzebne żadne preteksty, racjonalizm i logika też niezbyt przydatne. Takie czasy O innych sprawach nawet wolę nie myśleć, bo szkoda mi nerwów. Wkurza mnie to, ale czuję bezsilność.
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 20:06, 12 lut 2022


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9065
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Minusem może być pogarszający się wraz z wiekiem stan zdrowia i ograniczenie kontaktów miedzyludzkich. Na szczęście można te minusy znacznie ograniczyć dbając o zdrowe odżywianie i aktywność ruchową oraz pielęgnując relacje przyjacielsko- koleżeńskie. No i warto oczywiście mieć swoje pasje.



Na pewno będę o tym pamiętać Tymczasem zamawiam książę o prześnionej rewolucji. Nie znam jej, a "ćwiczenia z logiki historycznej" na pewno się przydadzą, chociażby w moim osobistym postrzeganiu świata.
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies