Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

sarenka 12:37, 11 lut 2022


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
.

Wiosną nie tnie się tylko krzewów, które kwitną od wczesnej wiosny do czerwca (forsycji, krzewuszek, jaśminowców, lilaków). Je tnie się po kwitnieniu. Wszystkie pozostałe krzewy jak najbardziej można ciąć. Najlepiej co roku wyciąć parę najstarszych gałęzi. Pozostałe gałązki można skrócić do pożądanej wysokości.


Dziękuję to w weekend może uda się wyciąć jak pogoda będzie sprzyjać
____________________
Magda W samym sloncu
Anda 14:08, 11 lut 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33595
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Mądra decyzja. U nas tradycyjnie nie widza przeszkód w ogławianiu drzew w środku wiosny.
Czytałaś zapewne u Tess o planie budowy obór i chlewni na chronionym obszarze. O zasiekach w środku Puszczy Białowieskiej już nie wspomnę. Ehh...


Tak, czytałam i przyznam, że byłam zszokowana. Mam nadzieję, że te zebrane podpisy coś dadzą i że włączy się do tego jakiś międzynarodowy ruch ochrony środowiska.

O zasiekach nawet tutaj w gazetach donoszą.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 14:10, 11 lut 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33595
Magara napisał(a)

I zapewne jak ktoś tnie wbrew zakazowi spotyka go słuszna kara...
W Polsce wręcz przeciwnie
Z doświadczenia "wiem", że można wyciąć dwieście drzew na działce w połowie maja, bez zgłoszenia, bez pozwolenia, ot tak - i co? i nic? bo nikt nie widział "przestraszonego ptaka"... Strasznie to dla mnie drażliwy temat i w takich momentach żałuję, że nie mieszkam za zachodnią granicą


Tak, zwłaszcza, że tutaj ludzie nie mają skrupułów, żeby zawiadomić o tym odpowiednie organy. Tak więc prawie każdy trzyma się przepisów. Prawie, bo wykroczenia istnieją i tutaj.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Gruszka_na_w... 14:41, 11 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
U nas wciąż nie ma identyfikacji państwa i obywateli. To dwa odrębne byty. Jak z okresu zaborów. Ten, kto składa skargę to donosiciel i kapuś, przepisy są po to, żeby można je było ominąć. Osobną sprawą jest galimatias prawny, tworzenie "złego", rozmytego prawa, które wciąż jest nowelizowane. Może chodzi o to, aby nikt tego nie rozumiał.
Lasy Państwowe są po to, aby zarabiać na wycince, a pracownicy tych lasów są ostatnimi, którym zależy na ochronie dzikiej przyrody. Ot, taka nasza polska przypadłość. Brakuje u nas silnej partii Zielonych. Głosu fundacji i stowarzyszeń nikt nie chce słuchać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 18:51, 11 lut 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6793
Haniu, dzięki za różaną poradę, chyba tak będę robić - dużo tych róż u mnie nie ma ale co zrobione to zrobione

Z całą resztą się zgadzam, niestety...
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
sylwia_slomc... 20:41, 11 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82124
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Dziewczyny, często mam wrażenie, że biblijne słowa o czynieniu sobie ziemi poddaną w naszym kraju traktowane są nazbyt dosłownie. Mamy mocną tradycję w dewastowaniu przyrody. Jeśli piekło istnieje, to mam nadzieję, że smaży się tam były minister środowiska.
Już nie wspomnę, że wszyscy ekolodzy traktowani są jak jakieś oszołomy. Do spółki z obrońcami praw zwierząt. Nowa ustawa oświatowa zapewne zadba o to, aby kolejne pokolenia wychować w tym samym duchu.
Myślącemu człowiekowi nóż się w kieszeni otwiera.

Mam podobne odczucia
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
TAR 22:30, 11 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7592
apropo wycinki, bo jestem akurat w temacie. ja zglosilam swoje drzewa zeby zdazyc przed lęgiem, wycinke robie na minimum byle dom stanal, tak budynkiem jezdzilam po mapie zeby wycyrklowac i wyciac jak najmniej.
pani z gminy dzwonila, ze zamierza zwizytowac i mam czekac na informacje.
ale co innego mnie zszokowalo. panowie od wycinki. jeden sie umowil i na moj komentarz, ze chce to teraz zrobic nim ptaki zaczna lęgi to z usmiechem powiedzial, ze napisze sie oswiadczenie, ze zadnych ptakow nie bylo i tniemy w maju. kude balans chyba wiecie co mnie trafilo - pozegnalam od razu bez zalu. inny zapytal co chce zrobic z drewnem, z galeziami i byl zdziwiony, ze chce zostawic na dzialce pieńki a galezie do mielarki i na kupke zeby sie kompostowaly.

w ogole stykam sie z sytuacja, ze jak informuje, ze chce zostawic drzewa to wiekszosc mocno jest zdziwiona, projektanci, geodeta, pozytywnie ale wiekszosc puka sie w glowe. a przeciez drzewa latwo wyciac ale rosna bardzo dlugo i w zakupie tanie nie sa. wiec po co je bez sensu wycinac, zeby potem dosadzac???

Haniu sorki za dlugi wpis ale strasznie sie zapowietrzam jak widze wszedzie wycinki, rownanie terenu przy polach i lasach, gdzie prawdopodobnie jeze zimuja, bezsensowne dzialania, martwe ptaki po zabawach pirotechnicznych - agresor okropny we mnie sie budzi
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 22:34, 11 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
TAR-cia, bo mamy obecnie czasy deficytowe, jeśli chodzi o logiczne myślenie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Napia 22:36, 11 lut 2022


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9065
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Bycie emerytka ma swoje plusy. Na pocieszenie napiszę, że z reguły każdy tym emerytem kiedyś będzie.


Czasy są kiepskie, ale jednak nadal, może naiwnie, jestem pełna optymizmu i przekonania, że "po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój". Tak będzie jestem pewna.

Czas jest nieubłagany, ale ten termin zbliża się prędziutko Parę lat zaledwie, zlecą jak z bicza strzelił I jak w każdej sytuacji są plusy, i są minusy
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 22:47, 11 lut 2022


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9065
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
TAR-cia, bo mamy obecnie czasy deficytowe, jeśli chodzi o logiczne myślenie.


Nie sposób się z tym nie zgodzić, a potwierdzeniem mogą być ostatnie badania PISA, zgodnie z którymi 40% Polaków nie rozumie tego co czyta. Nawet nie wiem jak to skomentować.

Mieszkam niedaleko puszczy i takiego wycinania lasu nie pamiętam,
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies