Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Judith 20:59, 15 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12332
Mary napisał(a)

Z tym co napisałaś wyżej, Haniu, się zgadzam. Tylko, że moim zdaniem takie sytuacje nie "bywają". Takie sytuacje to codzienność. Z takich właśnie sytuacji składa się życie. Każdy człowiek jest inny i patrzy na świat trochę inaczej. Jeżeli chcemy żyć razem w domu, na osiedlu, w kraju czy w UE każdy musi trochę swojej wolności/dobrostanu oddać dla dobra wspólnego. Bez poświęcenia jakiejś części swojej wolności/dobrostanu nie da się utrzymać związku czy wychować dzieci.

Mary, moja i Hani wypowiedź dotyczyła asertywności. Nie mylmy jej z brakiem umiejętności porozumienia sie z partnerem czy wychowaniem dziecka. Asertywność to umiejetnosc powiedzenia NIE w sytuacji, gdy powiedzenie TAK stoi w sprzeczności z wyznawanymi zasadami, przekonaniami, mentalnością - czyli gdy jest naruszeniem naszego dobrostanu. Taka sytuacja w partnerstwie nie zdarzy się.
Zakładając absurdalną sytuację, ze np. mój mąż jest zagorzałym wyznawcą partii obecnie rządzącej i chce bym poszła z nim na wiec poparcia dla niej, twierdzi nawet, ze to dla niego bardzo ważne - nie ma możliwości bym to zrobiła. Gdy moja teściowa (wówczas in spe) twierdziła, ze ślub koscielny jest dla niej bardzo ważny i zalewała sie łzami na nasza decyzję, ze go nie będzie - nie ulegliśmy jej, bo to byłby gwałt na nas.
Nie mylmy wolności z anarchią, a asertywności z chamstwem. To są kwestie tak dalekie od siebie jak biznesmen z Torunia daleki jest od miłości i pokory.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 21:27, 15 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Mary napisał(a)

Podczytuje Wasze dyskusje. Bardzo ciekawe i ważne. Ale trochę się zagubiłam. Motto życiowe "jakoś to będzie"? Niewiele rzeczy wkurza mnie bardziej niż otaczający mnie ludzie z takim mottem. Nie należy nic planować, iść na żywioł i nie zastanawiać się nad konsekwencjami swoim czynów. Najpierw robić potem myśleć. Coś źle chyba musiałam zrozumieć.

Z tym co napisałaś wyżej, Haniu, się zgadzam. Tylko, że moim zdaniem takie sytuacje nie "bywają". Takie sytuacje to codzienność. Z takich właśnie sytuacji składa się życie. Każdy człowiek jest inny i patrzy na świat trochę inaczej. Jeżeli chcemy żyć razem w domu, na osiedlu, w kraju czy w UE każdy musi trochę swojej wolności/dobrostanu oddać dla dobra wspólnego. Bez poświęcenia jakiejś części swojej wolności/dobrostanu nie da się utrzymać związku czy wychować dzieci.


Jakoś to będzie - oznacza utratę sprawczości nad własnym życiem i raczej niczym dobrym się nie skończy. Nie chodzi też o to, żeby odpuścić wszystko i pogrążyć się w błogostanie.
Bardziej o to, żeby w natłoku wielu życiowych problemów potrafić spojrzeć na nie nieco z boku. Umieć wybrać te, które są dla nas najważniejsze i odłożyć na bok te mniej istotne. Dla każdej kobiety będzie to coś innego, bo różne są nasze priorytety.
Jedna odpuści dwudaniowy codzienny obiad, inna ciasto co sobotę, a jeszcze inna utrzymanie perfekcyjnej czystości w domu.
Poruszasz też inne, ciekawe zagadnienie. O poświęceniu części swojego dobrostanu i wolności dla dobra związku i wychowania dzieci. Jest z tym chyba nie najlepiej zważywszy na rosnącą ilość rozwodów i dzieci z emocjonalnymi problemami.
Dlatego pisałam wcześniej, że bardzo trudno jest wyznaczyć granice asertywności.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:31, 15 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith, jesteś bardzo silną, świadomą swojej wartości kobietą. Nie każdemu był/ jest dany ten dar. Cnoty niewieście wciąż mają się dobrze.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:37, 15 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Martka napisał(a)


Gruszeczko, co zajrzę - to ciekawe dyskusje, a ja cały czas w tej słomie




Mielenie słomy ma terapeutyczną moc. Sprawdziłam przy zrębkowaniu.
Samochód myłam pod koniec października. Usprawiedliwiam brud na karoserii złym stanem drogi gruntowej prowadzącej do domu (po co myć, kiedy zaraz się pobrudzi).
Do partnerstwa w związkach wciąż jest daleko, ale i tak jest lepiej niż było.
Kiedy rodzimy i wychowujemy chłopaków, to w miarę wcześnie powinnyśmy pomyśleć o potrzebach kobiety, z którą kiedyś będzie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
TAR 11:37, 16 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10826
Mary napisał(a)

Podczytuje Wasze dyskusje. Bardzo ciekawe i ważne. Ale trochę się zagubiłam. Motto życiowe "jakoś to będzie"? Niewiele rzeczy wkurza mnie bardziej niż otaczający mnie ludzie z takim mottem. Nie należy nic planować, iść na żywioł i nie zastanawiać się nad konsekwencjami swoim czynów. Najpierw robić potem myśleć. Coś źle chyba musiałam zrozumieć.


Mary, no rzeczywiscie nie zrozumialas. Tu nie chodzi o to by isc bezmyslnie zywiol co sugerujesz, a raczej o to by odpuscic sprawy, na ktore i tak nie mam wplywu. Prosty przyklad kiedy usiluje zalatwic sobie prad w korporacji zwanej orlenem: nie bede jak ..... marnowac czasu i dzwonic na infolinie, bo i tak ci po drugiej stronie maja na to totalnie wywalone. wole poczekac na spokojnie a sprawa rozwiazuje sie szybciej niz moglam sie spodziewac. Znalazla sie po prostu dobra dusza, ktora mi tego pradu na 3 dni uzyczy. Ale to absolutnie nie oznacza, ze jestem niekonsekwentna, zachowuje sie bezmyślnie i ide na zywiol, po prostu nie musze miec wszystkiego tu i teraz. Moge podażyc inna sciezka nie narazajac sie na zawal czy wylew. Bardzo dlugo dojrzewalam do tego stanu. Moja babcia zawsze mowila, ze tylko spokoj nas uratuje, moje jakos to bedzie to nawiazanie do jej sentencji. Ja to tak widze, nie bede sie kopac z koniem - nie ma sensu. bez cisnienia.


i jeszcze jedno, niejako jest to moja odp na ogromne poklady pesymizmu od ludzi, bo ja mimo wszystko jestem optymistka i jak slysze np. a jak sie nie uda, to naturalnie mi odpowiedz sie nasuwa, ze jakos to bedzie, w koncu przemyslam temat nie raz i nie dwa.

tak, ze ten tego tak to sie pokrotce przedstawia




____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 12:54, 17 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Wczoraj zabrali kolejne 4 worki odpadów bio i zostawili nowe. Można było działać z kolejną wycinką. Pora trochę przyspieszyć z porządkami, bo wbrew pozorom czas szybko leci i za moment skończy się luty.
Do worów wpycham głównie suchelce po powojnikach, stipach i rozplenicach. Zielone liście turzyc i szafirków upycham do kompostownia, choć prawie brak miejsca w obu komorach.
Od wczorajszego popołudnia mocno wieje, a dodatkowo rano jakieś strumienie wody lały się z nieba. Zastoin wody w ogrodzie na szczęście nie ma, ale na drodze już tak.
Z przycinaniem krzewów przystopowałam, bo do rozdrabiarki lepiej wrzucać suchy materiał.
Róże bardzo ładnie przetrwały zimę i praktycznie nie trzeba będzie nic przycinać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
TAR 12:59, 17 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10826
no prosze, kolezance to nawet wiatr i deszcz nie przeszkadzaja

ja popelnilam zakupy roslinne chociaz ogrodu jeszcze ne mam. ale zamierzam rownolegle robic cos z budowa, bo inaczej zwariuje
____________________
Ogrod nad bajorkiem
mrokasia 13:35, 17 lut 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
TAR napisał(a)
no prosze, kolezance to nawet wiatr i deszcz nie przeszkadzaja

ja popelnilam zakupy roslinne chociaz ogrodu jeszcze ne mam. ale zamierzam rownolegle robic cos z budowa, bo inaczej zwariuje


Tarcia, Ty to niemożliwa po prostu jesteś .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Gruszka_na_w... 15:32, 17 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
TAR napisał(a)
no prosze, kolezance to nawet wiatr i deszcz nie przeszkadzaja

ja popelnilam zakupy roslinne chociaz ogrodu jeszcze ne mam. ale zamierzam rownolegle robic cos z budowa, bo inaczej zwariuje


To dobra opcja, kiedy zakłada się ogród równolegle z budową. Sama tez taką wybrałam. Kiedy się człowiek wprowadza, to unika się patrzenia na pobudowlane widoki. U Ciebie jest las, więc widok z pewnością będzie lepszy niż u mnie.

Deszcz lał dziś rano. nawet pies odmówił spaceru.
Pracowałam wczoraj po południu. trochę mi zwiewało wiadro na ścinki, ale dałam radę.

Powojniki już wystartowały. Mus było przyciąć.



Stipy na mojej ciężkiej glinie, odpukać, zimuja bardzo dobrze. Jesienią wydziubywałam kawałki kępy, żeby miały więcej powietrza w korzeniach. Przy okazji cięcia szafirków, ścięłam też część stip.





Podczas cięcia turzyc ID i SS wypieliłam odrosty. Zrobiłam im też zabiegi odchudzające. Lubię, kiedy widać wyraźne, oddzielone kępki.



Tnę i tnę, a końca nie widać. Może dlatego, że wyskakuję tylko na godzinkę. Unikam w ten sposób boleści ciała dzień po pracy, ale tempo jest iście żółwie.
Następny front prac.



Zakupów już nie czynię. Może skuszę się jedynie na epimedia, jeśli te, które wsadzałam zeszłej wiosny, przeżyją. Ogród bardzo się skurczył.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
TAR 15:35, 17 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10826
tak, zrobilo sie przejrzyscie na rabatach. epimediow wlasnie m.in. dzis popelnilam
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies