Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Judith 12:36, 15 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12332
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Bee 12:43, 15 lut 2022


Dołączył: 30 lis 2020
Posty: 379
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Ta faza marzeń o perfekcyjnym ogrodzie minie. To jak z tymi osławionymi chorobami na Ogrodowisku "różyczkomanią", "daliomanią" i podobnymi. Jednym trzyma krócej, innych dłużej, ale w końcu tęskni się za zwykłym omiataniem ogrodu z pozycji horyzontalnej.
My same dojrzewamy, w swoim tempie, do tego, co rzeczywiście karmi naszą duszę, a wszelaka presja z pewnością duszy nie karmi.


Ach Gruszko, mam nadzieję, że mi też minie. Bo się nie wyrabiam a jak popatrzę na wymuskane "ogrodowiskowe" ogrody to moja działka wygląda mi na tak zaniedbaną.

A przecież też wolę ją tylko omiatać wzrokiem i słuchać jak trawa rośnie
____________________
Beata Kaszubskie piaski Wizytówka - Kaszubskie piaski
Gruszka_na_w... 12:51, 15 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Bee napisał(a)


Ach Gruszko, mam nadzieję, że mi też minie. Bo się nie wyrabiam a jak popatrzę na wymuskane "ogrodowiskowe" ogrody to moja działka wygląda mi na tak zaniedbaną.



Nie zaprzeczam, że na świecie są ideały w różnych sferach życia, ale szkoda owego życia, żeby wciąż myśleć o ich doścignięciu. Na tym chyba polega dojrzałość. Bardziej lub mniej boleśnie, przekonujemy się, że mistrzami świata w wielu dziedzinach nie będziemy. I co z tego?
Świat nam oferuje tyle najróżniejszych sposobów doznania radości. Tego się trzymajmy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Margerytka40 12:53, 15 lut 2022


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Dokładnie tak jest jak Haniu mówisz. Sama łapę się na tym, że już mi nie zależy na sterylnie czystym, wymuskanym ogrodzie. Przy wiosennych porządkach doszłam do wniosku, że nie muszę wybierać, wydmuchiwać każdej opadłej gałązki, źdźbła trawy i liści, że to bez sensu i tak właściwie to duża to przysługa dla ekosystemu ten brak perfekcji w sprzątaniu. Nie wspomnę nawet jak mnie z tym dobrze
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Gruszka_na_w... 12:54, 15 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
tulucy napisał(a)
Można jeszcze talerzem miotnąć przez kuchnię też pomaga bardzo. Na początku O. miałam spinkę na idealnie wypielęgnowany ogród. Jak oglądałam niektóre, takie idealne, dziś trawki na baczność, trawnik jak dywan, róże jak szalone, kompozycja idealna. Też tak chciałam i mi nie szło. I rozpacz, tragedia itd. załamki chwilowe. A teraz mam luz, ogród i tak jest piękny, bo żyje, a że nie jest idealny? No i dobrze... Ja też nie jestem. I mimo listy z rozlicznymi planami, robotami itd zdarza mi się coraz częściej omiatanie z pozycji bądź to horyzontalnej, bądź to mieszanej


Metody talerzowej też próbowałam.
Och, jaka byłam szczęśliwa, że się na to odważyłam.
Metody mieszane zawsze są dobrym wyborem. I wilk syty, i owca cała.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 12:56, 15 lut 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Nie zaprzeczam, że na świecie są ideały w różnych sferach życia, ale szkoda owego życia, żeby wciąż myśleć o ich doścignięciu. Na tym chyba polega dojrzałość. Bardziej lub mniej boleśnie, przekonujemy się, że mistrzami świata w wielu dziedzinach nie będziemy. I co z tego?
Świat nam oferuje tyle najróżniejszych sposobów doznania radości. Tego się trzymajmy.


Dokładnie, ja generalnie staram się być w wielu dziedzinach życia po prostu wystarczająco dobra . Czyli przestawiam się z celów 100% na 80%. Okazuje się, że to absolutnie wystarcza .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Gruszka_na_w... 12:57, 15 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Margerytka40 napisał(a)
Dokładnie tak jest jak Haniu mówisz. Sama łapę się na tym, że już mi nie zależy na sterylnie czystym, wymuskanym ogrodzie. Przy wiosennych porządkach doszłam do wniosku, że nie muszę wybierać, wydmuchiwać każdej opadłej gałązki, źdźbła trawy i liści, że to bez sensu i tak właściwie to duża to przysługa dla ekosystemu ten brak perfekcji w sprzątaniu. Nie wspomnę nawet jak mnie z tym dobrze


Pamiętam Twoje rozedrganie z początków ogrodowej rewolucji. Z przyjemnością obserewuję teraz taki cudowny spokój płynący z Twoich wpisów. Widać, że dusza została nakarmiona.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:02, 15 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mrokasia napisał(a)


Dokładnie, ja generalnie staram się być w wielu dziedzinach życia po prostu wystarczająco dobra . Czyli przestawiam się z celów 100% na 80%. Okazuje się, że to absolutnie wystarcza .


Wiesz Mrokasiu, czasem się zastanawiam, jaki błąd popełnia się w wychowywaniu dziewczynek, że tak wiele z nas odczuwa presję na bycie prymuską.
Chłopcy o wiele wcześniej odpuszczają, choćby paski na świadectwach. Skupiają się na tym, co dla nich ważne. A dziewczynki rzadko i późno dokonują wyboru tego, co rzeczywiście sprawia im frajdę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Margerytka40 13:03, 15 lut 2022


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Pamiętam Twoje rozedrganie z początków ogrodowej rewolucji. Z przyjemnością obserewuję teraz taki cudowny spokój płynący z Twoich wpisów. Widać, że dusza została nakarmiona.


To też choć pewnie i metryka ma tu swój wpływ. W innych dziedzinach życia też już mam luzik i o dziwo to nie staranie się za wszelką cenę przynosi lepsze efekty
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Gruszka_na_w... 13:05, 15 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)
Lucy, i po to właśnie mamy ogrody . Żeby się styrać, gdy mamy melodię na tyranie, a gdy nie mamy - żeby się poszwendać po ogrodzie muskając palcami płatki róż albo poleżeć na hamaku patrząc w niebo .


Tak bardzo się cieszę, że mam ten hamaczek na wyciągnięcie ręki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies