Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 21:31, 15 wrz 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
anuska2507 napisał(a)

Pod wpływem Twoich działań i we mnie dojrzewa myśl, żeby pozbyć się z przedogródka 2 jałowców Limeglow, oczywiście kupionych w czasach nieświadomości. Chociaż jeszcze mi nie podpadły znacząco, nawet zgrywają się kolorem z limonkową seslerią


Ten Limeglow nie doznaje uszczerbku z powodu starości. Nie rozrasta się też zbyt mocno. Przypomniało mi się, że rośnie u mnie i przysłania wlot do zaworu wody.
On docelowo nie jest szerszy niż kilkadziesiąt cm, wysokość też ma minimalną.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
anuska2507 10:15, 16 wrz 2022


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 2568
Moje mają 5 lat, to jedne z pierwszych roślin w moim ogrodzie. Rzeczywiście jak na razie nie rozrosły się mocno. Zimą trochę rudzieją i przez to tracą na urodzie, ale wiosną odzyskują kolor. To byłaby dobra wiadomość, że nie starzeje się tak brzydko jak inne odmiany, ale chyba właśnie straciłam pretekst do ich wyrzucenia
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
mrokasia 11:47, 16 wrz 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Tego wolnego czasu wbrew pozorom, wiele nie mam. Działam głównie wczesnym popołudniem. Ponieważ rano nie dzwoni już budzik, to mogę bezkarnie czytać do pierwszej w nocy i wysypiać się do ósmej. A potem czas zabiera ogarnianie prozy życia.


Normalnie zniszczyłaś moje marzenia o emeryturze!

Zmiany na plus .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Gruszka_na_w... 16:28, 16 wrz 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
anuska2507 napisał(a)
Moje mają 5 lat, to jedne z pierwszych roślin w moim ogrodzie. Rzeczywiście jak na razie nie rozrosły się mocno. Zimą trochę rudzieją i przez to tracą na urodzie, ale wiosną odzyskują kolor. To byłaby dobra wiadomość, że nie starzeje się tak brzydko jak inne odmiany, ale chyba właśnie straciłam pretekst do ich wyrzucenia


Jałowce do ogrodu należy wybierać rozważnie. To podstawa. To rośliny wielbiące słabe gleby i nasłonecznione stanowisko (ze wszystkich stron). Niektóre z nich potrafią wyrosnąć na potwory, które potem trudno ogarnąć. Są kłujące, więc ich przycinanie do przyjemnych nie należy.

U siebie wsadziłam ich sporo na początku. Wydawało mi się, że będą dobrym zadarniaczem. Źle wybrałam odmianę, bo jałowiec o szerokości ponad 3 metrów jako zadarniacz nie spełni swojej roli. pożerał mi byliny, tracił wygląd. Wyrzuciłam je bez żalu.
Na frontowej zostawiłam dwa takie (póki co, nie przeszkadzają)

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:40, 16 wrz 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
mrokasia napisał(a)


Normalnie zniszczyłaś moje marzenia o emeryturze!

Zmiany na plus .


Miałaś nadzieję leżeć na emeryturze całkowitym odłogiem? Zapomnij.
Dzisiaj 5 godzin zrębkowałam to, co wycięłam. Rośliny wróciły na swoje miejsca w innej postaci. Przez zimę ładnie się przekompostują.
Zmiany są konieczne. Ogród dojrzewa. Trzeba trzymać rękę na pulsie, żeby nie zdziczał.
Wciąż nie mogę uwierzyć, że to wszystko tak porosło. Wsadzałam głównie 20-30 cm krzaczki i metrowe drzewka w formie patyka.











____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
April 16:49, 16 wrz 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10146
Ja tu sobie leżę i leniuchuję na maksa, a u ciebie lista prac wykonanych w tydzień jest dłuższa od moich dokonań w całym sezonie. Nie wiem Haniu, na jakich endorfinach ty działasz bo gdybym wiedziała to chętnie bym się dołączyła do spółki.
W moich rejonach ciągle sucho. Z zazdrością czytam o tej mokrej glebie w ogrodzie.
Pozdrawiam
____________________
April April podbija las Mazowsze
Gruszka_na_w... 16:49, 16 wrz 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Posiadacze rozplenic dzielą się na dwa obozy. Jeden to lubiący szczoteczki kwitnących rozplenic, a drugi obóz tworzą Ci, których te szczoteczki denerwują.
Należę do pierwszego obozu. Uwielbiam kwitnące rozplenice; zwłaszcza pokryte kropelkami deszczu lub rosy, podświetlone słońcem, oszronione.

Dzisiaj były takie:
Rozplenica Paul's Giant










Te pod wisienką jeszcze nie kwitną. A szkoda.



Rozplenica Hammeln

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:03, 16 wrz 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
April napisał(a)
Ja tu sobie leżę i leniuchuję na maksa, a u ciebie lista prac wykonanych w tydzień jest dłuższa od moich dokonań w całym sezonie. Nie wiem Haniu, na jakich endorfinach ty działasz bo gdybym wiedziała to chętnie bym się dołączyła do spółki.
W moich rejonach ciągle sucho. Z zazdrością czytam o tej mokrej glebie w ogrodzie.
Pozdrawiam


Od kilku miesięcy wyciskam soki z tego, co wyrosło w sadzie i warzywniku. Sił mam pod dostatkiem, bo skończyły się upały. U nas pada codziennie od tygodnia. W piaszczystej glebie pewnie by cudownie wsiąkało, a u mnie zrobiło się trochę za grząsko. Nie wiem, czy będzie to miało jakiś wpływ na jesienne wybarwienia. Ładniejsze są chyba przy suchej pogodzie.

Wkrótce będę miała prawie trzy tygodnie przerwy od działań ogrodowych. Dłubię więc teraz, póki mam na to czas.

Zegarowa mi się udała. Tu rewolucji nie trzeba robić.




Hortensje i róże Bonica zgrały się kolorem.



Dobrze jest mieć dużo hortensji. Byle wody z nieba dla nich nie zbrakło. W tym sezonie miały jej sporo.







Mam nadzieję, że wracasz do formy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:06, 16 wrz 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
I takie tamy na koniec z życzeniami udanego weekendu. Deszczu dla tych, u których sucho, słońca dla tych, co chcą podłubać w ogrodzie i wysypu grzybów dla tych, co mają zamiar pójść w las.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Martka 17:15, 16 wrz 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Haniu! Mrokasi o emeryturze, a moje o buszu marzenia nadwyrężyłaś mocno! Skandal, takie piękne obrazki Patyczki poznały się na ogrodniczce Systematyczność i jej efekty podziwiam, upalne lato rozleniwiło ogrodników, w tym mnie, a Ty wyłom kompletny . Na wiosnę obiecuję sobie złapać równowagę, może trzymając sztamę z Tobą będzie mi łatwiej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies