Mam takie bodziszki, które kwitną na biało w czerwcu. Dosyć krótko jak na bodziszki. Zielone liście zachowują przez cały sezon, stąd określenie ich mianem "zimozielonych". Szukam jednak takich, które będą kwitły dłużej.

Sama siebie nieco zaskoczyłam ta chęcią powiększenia kolekcji róż. Założyłam sobie, że ogród ozdobny ma radzić sobie sam, bez podlewania. Jednocześnie odczuwam potrzebę zwiększenia ilości barwnych plam w miesiącach letnich. Byliny nie zawsze chcę współpracować z gliną, a róże czynią to chętnie. Stąd ten różany wybór. Na dalie się nie porywam. Za dużo z nimi zachodu.
Ciekawa jestem, czy ulegniesz różanym pokusom.

Z bodziszków tylko jeden u mnie kwitnie od czerwca do września - Rozanne. Pozostałe 2 odmiany kwitną krótko, bardzo krótko ale liście są ładne. Na jesieni zakupiłam Rosemoor - zobaczę jak się będzie zachowywał.

Róże bardzo lubią gliniastą glebę i jak się ukorzenią potrzebują głównie zasilania. Dają sobie radę bez dużej ilości wody. W obecnych warunkach pogodowo-kosztowych to bardzo dobry kierunek. Stąd ja bym z chęcią ograniczyła trawnik )) zobaczę czy różanka mnie też dopadnie. Już jakiś czas temu miałam tak, że z niższych odmian nic mi się nie podobało. Lub to co mi się podobało było za duże na mój ogród.

Czyli będziemy razem dzielić Rozanne wiosną

Mam jeszcze bodziszki Bloom time,też kwitną długo...

Moje marzenie zobaczenia fragmentu niebieskiego nieba spełniło się dzisiaj Długo czekałam, od razu świat staje się piękniejszy. Zazdroszczę możliwości wczesnych robót ogrodniczych. Zawsze zazdrościłam, w tym roku co nieco i ja mogłam poczynić. Dziękuję za przepis na mieszanki dla kwasolubów. Dzisiaj właśnie trafiłam na żelazo w płynie i mam już cały skład. Nie chciałam Ci głowy zawracać banalnymi pytaniami, skąd wziąć 1cm2 żelaza? Całe życie się uczymy

Rozanne się sprawdza? Ja się z nim borykam kilka już lat. Może posadziłam w zbyt cienistym miejscu?

Podczytując u ciebie stwierdziłam ze musze kupić bodziszki Rozanne