Te róże zachwyciły mnie u Brzozowej Agatki. Też ich wcześniej nie znałam. Trochę obawiam się konieczności zastosowania przy nich podpór. Wolałabym, aby rosły w formie krzewu. Mógłby to być nawet spory krzew.

Zastanawiałam się ostatnio jak prowadzić moją młodą Alden Biesen i zdecydowałam puścić ją wolno. Miejsca powinna mieć dość. Zobaczymy jak będzie się rozrastać.

U mnie marchewka nie rosła ani z nawozem, ani bez nawozu .

Jej pędy nie wyglądają na grube i sztywne. Może będą się naturalnie przewieszać (kulkować)? Taka opcja najbardziej by mi pasowała.

Od dwóch dni mam w ogrodzie oznaki działania gołoledzi. Niby deszcz nie pada, ale skóra wyczuwa niezwykle subtelną mżawkę. Wszystko pokrywa delikatna powłoka lodu. Jak to dobrze, że nie trzeba nigdzie jechać samochodem. Gołoledź na drodze była /jest moim sennym koszmarem.

A taka jest piękna.

Na trawie



i na innych roślinach.

klon Ginnala





pięciornik



kosodrzewina Wintergold



Berberys Bagatelle

Jak zalane w szkle, piękne, ale drogi groźne

To tak jak u mnie

Na to się zapowiada. Zobaczymy co z tego wyjdzie jak nabierze masy.

Fachowo to zjawisko określa się mianem okiści lodowej. Może też wystąpić jej śnieżna odmiana, kiedy to mokry śnieg zamarznie na czymkolwiek W niektórych miejscach w naszym regionie wprowadzono zakaz wstępu do lasów ze względu na możliwość łamania się drzew. U mnie była delikatna okiść. Szkód nie poczyniła.