Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Patrycja_KG_Lu 19:43, 03 gru 2023


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 3794
Haniu, jesień i zima piękne u Ciebie, ładnie zarysowana struktura. Nawiazując do poprzednich wpisów - ile ząbków czosnku sadzisz co roku? Nie osypujesz ze śniegu iglaków?
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina)
Alija 19:56, 03 gru 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 9505
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Na przełomie 1978 i 79. Do dzisiaj pamiętam osławioną zimę stulecia z 20 stopniem zasilania, dwutygodniowym zawieszeniem zajęć w klasie maturalnej i pieczeniem chleba w domu, bo nie dało się go dowieźć do sklepów. Z nudów zrobiłam wtedy na drutach wzorzyste metrowe skarpety.


Haniu, też pamiętam tamtą zimę, byłam wtedy w liceum. Lekcji nie było, więc chodziliśmy jeździć na łyżwach na stawy,
porządnie wtedy zamarzły (było bezpiecznie), a jaka przestrzeń, to nie lodowisko.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Iwona100 21:25, 03 gru 2023


Dołączył: 14 sty 2016
Posty: 720
U mnie taka sama zima się zrobiła . Ja nie lubię ,jak jest dużo śniegu. W pierwszej kolejności zawsze wtedy myślę o zrobieniu tuneli na przejście dla moich psiaków. Sama też nie lubię brnąć przez ten śnieg.
____________________
Iwona Wizytówka-Ogród na Zagórzuświętokrzyskie
TAR 21:40, 03 gru 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 9652
pamietam tamte zimy, u mnie tez dosypalo ale jakos lajtowo podeszlimy do tematu, nie odsniezylismy nic. bardziej bylam zajeta przez weekend obserwacja ptakow, powiesilismy w piatek wieczorem 2 karmniki a w sobote od rana dziki tłum ptaszorow, głownie sikory w 4 odmianach, kowalikow kilka, rudziki, kosy, ogrom sojek, kilka dzieciolow i wiewiorki. moglam podejsc do karmnika na metr i ptaki wcale sie nie baly do tego szczenieca radosc bialasow i turlanki w sniegu wywolywaly mnostwo usmiechu na buzi. a zapowiadaja po 15 grudnia odwilz i znowu bedzie mokro buro i ponuro. juz chyba wole ten snieg z niewielkim mrozem
____________________
Ogrod nad bajorkiem
GingerO 09:20, 04 gru 2023

Dołączył: 10 lut 2023
Posty: 150
Cześć Haniu,
podczytuje Twój wątek systematycznie i namiętnie
Zawiesilismy 2 karmniki, jednego pilnują sroki, bo mają blisko gniazdo. Drugi za to jest oblegany przez sikorki i raniuszki. Pisałaś niedawno o namiarach na karmę dobrą dla ptaków. Czy mogę prosić o namiary na priv? Ostatnio nas też zasypało, jeszcze dzis siedzę w domu, bo córka jest chora. Pozdrawiam serdecznie i macham do Ciebie!!!
____________________
Ola
Gruszka_na_w... 13:00, 04 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23269
Basieksp napisał(a)
Ale Wam dosypało ja jednak tej zimy stulecia nie pamiętam, w tamtym czasie to jeszcze mały dzieciak byłam ale potem też śnieżne, mroźme zimy pamiętam


Do pracy dojeżdżałam 12 km lokalnymi drogami. Każdej zimy zdarzały się dni, kiedy jazda samochodem była horrorem z powodu trudnych warunków. Nie da się jednak ukryć, że takich dni kiedyś było więcej.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:02, 04 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23269
Judith napisał(a)
Ja pamiętam - dziecięciem będąc jechałam pociągiem z wujkiem, a mama czekała na mnie na dworcu. Z powodu mrozu pociąg był spóźniony kilka godzin, a mama niemal zamarzła. Do dzisiaj wspomina to jako traumatyczne przeżycie. Dworzec w tamtych czasach nie był ogrzewany. Komórek nie było, komunikatów o wielkości spóźnienia również. I pamiętam mamę w stanie jakiegoś stuporu, gdy dojechałam. A w domu nie było prądu. Masakra, powiadam Wam.


Tamtej zimy zdarzało się, że pociągi miały 2 doby opóźnienia.
Odmroziłam sobie policzek, kiedy podróżowałam wagonem z kuszetkami. Nieopatrznie przyłożyłam go do skaju pokrywającego kuszetkę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:04, 04 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23269
Kordina napisał(a)
Pamiętam te braki prądu, kiedyś jako młodzieżówka utknęłam z moim późniejszym mężem na "romantycznej" randce na 9-10 piętrze pomiędzy piętrami w całkowitej ciemności. Siedzieliśmy na podłodze i czekaliśmy na zmiłowanie losu


Ciekawe, czym wypełniliście darowany Wam czas? Bardzo romantyczne wspomnienie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:09, 04 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23269
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Nawiazując do poprzednich wpisów - ile ząbków czosnku sadzisz co roku? Nie osypujesz ze śniegu iglaków?


Śniegowy opad był z tych lekkich i puszystych. Iglaki jakoś sobie z nim poradziły. Zdarza mi się otrzepywać rośliny, kiedy pada mokry śnieg.
Co roku sadzę około 80 ząbków czosnku. Po zbiorach tworzę z główek coś przypominającego nie połączony końcówkami wianek. Zawieszam to pomieszczeniu gospodarczym w garażu. Wytrzymuje z reguły do końca kwietnia.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:11, 04 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23269
Alija napisał(a)


Haniu, też pamiętam tamtą zimę, byłam wtedy w liceum. Lekcji nie było, więc chodziliśmy jeździć na łyżwach na stawy,
porządnie wtedy zamarzły (było bezpiecznie), a jaka przestrzeń, to nie lodowisko.


Z rozrzewnieniem wspominam miejskie lodowiska na wrocławskiej fosie. Takie bajkowe to trochę było. Sztuczne lodowisko nie miało tego uroku. Fajne mamy wspomnienia.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies