Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Judith 18:54, 15 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
Anda napisał(a)


Brawo Haniu, popieram to co napisałaś w 100 procentach i podziwiam za dyplomację

Ando, tez miałam napisać o dyplomacji, ale finalnie wykasowałam . Ja walę prosto z mostu i z dyplomacją mam problem .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
TAR 19:01, 15 mar 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10827
Dobrze napisane, choc sie nie zgadzam sie z tym calkowicie. Zielony ład nic nie da jesli tylko zostanie zastosowany w Europie. Najwieksi truciciele i niszczyciele przyrody znajduja sie zupelnie gdzie indziej. Dla mnie to inicjatywa bez zadnego powodzenia.Takie inicjatywy mialyby jakikolwiek sens pod warunkiem dzialania globalnego a tak to tylko nadecie i pekniety balonik. Oczywiscie to moje zdanie i mozecie sie z tym nie zgadzac. Podobnie jak J. tez nie jestem dyplomatka
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Judith 19:16, 15 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
Tarciu, każdy nawet drobny gest pojedynczego człowieka daje nam dodatkowe dni życia na tej planecie. Bo ze to życie tu się skończy jest pewne. Prędzej czy później. Chodzi o to, by trochę później. Idąc w kierunku, który wskazujesz nie miałyby sensu nawet takie - oczywiste już wszak dla nas - kwestie jak segregacja śmieci, recykling, usuwanie kopciuchów, oszczędzanie wody etc.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
TAR 19:28, 15 mar 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10827
Ostatnio nie widze sensu, zbyt wiele otacza mnie glupich ludzi, ktorzy totalnie maja to w nosie. Ja sama nic nie zdzialam. Dzis zostalam wysmiana przez kilku "madrych" sasiadow, ze zwrocilam uwage na sezon lęgowy i zeby nie wycinac juz drzew. Spotykam sie z agresja czasem z wysmiewaniem kiedy jezdze samochodem a jezdze elektrykiem. Pukaja sie niektorzy w glowe, ze nie stosuje chemii, randapu itp. ze dbam o swoje miejsce na ziemi. Że zwracam uwage na sprzatanie po swoich zwierzetach, ze przejmuje sie losem jeży, bezdomnych psow. Po prostu nie. Mam dość.
To nic nie zmieni, licza sie tylko biznesy poszczegolnych frakcji, grup spolecznych i ludzi z kasa.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Anda 19:42, 15 mar 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Całe szczęście nie wszyscy tak uważają. Przypomina mi to inne sytuacje, gdzie masy uważały, że nic się nie zmieni i nie warto się o to starać. Parędziesiąt lat temu kobiety nie miały prawa chodzić na wybory i wtedy największymi przeciwniczkami kobiet, żądających tych praw, były kobiety. Parędziesiąt lat temu pracownicy nie mieli żadnych praw i mogli liczyć tylko na to, co im da „łaskawy” pracodawca.
Konsumpcja Europejczyków ma duży wpływ na postęp zmian klimatycznych. Gdzieś czytałam wyszczególnione pozycje, ale nie chce mi się teraz tego szukać, bo po co, i tak nikogo nie przekonam. Przekonać do czegoś można się tylko samemu.

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Gruszka_na_w... 20:10, 15 mar 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Te decyzje o samoograniczeniu konsumpcji i zejściu szczebelek, lub kilka, w poziomie życia w Europejczykach budzą spory opór. Wcale się nie dziwię, bo przyzwyczailiśmy się do tego, że kolejne pokolenia żyją lepiej niż poprzednie.
Mieszkańcy innych kontynentów, a zwłaszcza globalnego południa, z kolei stosują argument, że mieszkańcom Europy łatwo gadać o ograniczeniu produkcji i emisji spalin, bo już się "nachapali", osiągnęli dostatek i zadowalający poziom życia. Oni też chcą mieć możliwość dalszego rozwoju swoich gospodarek i podniesienia poziomu życia swoich obywateli. I trudno nie przyjąć ich argumentacji.
My, ludzie z natury jesteśmy egoistyczni. Myślenie w kategoriach wspólnoty dalszej niż nasza rodzina, nasze "plemię" kiepsko nam wychodzi. Uczymy się zwykle na błędach. Obawiam się, że te błędy, które popełniamy już nie będą miały szans nas czegokolwiek nauczyć. Sporo się ostatnio pisze o tym, że zbliżamy się do uruchomienia takich procesów klimatycznych, których już żadnymi działaniami zatrzymać się nie da.

Ewo, zgadzam się z Tobą- kropla drąży skałę. Mnie nieustannie zdumiewa fakt, że w Szwajcarii kobiety uzyskały prawa wyborcze w 1971 roku, a w jednym z kantonów dopiero w 1990 roku. Z dzisiejszej perspektywy wygląda to co najmniej dziwnie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:26, 15 mar 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Agatorek napisał(a)




Naprawdę nie wiem, ile lat jeszcze musielibyśmy żyć z eMem, żeby opłacało nam się przejść na pompę ciepła. Teraz mamy ogrzewanie gazem, własna „butla”, tankowanie raz w roku. A miesięczne koszty ogrzewania są naprawdę przyjazne dla kieszeni.


Aga, coś mi się wydaje, że samo życie zweryfikuje nasze myślenie w kwestii opłacalności takiej czy innej inwestycji.
Są takie prognozy, że dostaniemy sztywny limit wody do wykorzystania, energii elektrycznej, a gazu może nie być w ogóle. To nie są jakieś futurystyczne wizje, ale zupełnie realna perspektywa. Te wszystkie urządzenia elektryczne, którymi się otoczyliśmy, staną się bezużyteczne. Trudno to sobie teraz wyobrazić, ale może tak być.

Dorastałam w czasach, kiedy za wodę się nie płaciło, gaz i prąd kosztowały grosze. Ze zdumieniem przyjmowałam fakt, że za wodę się płaci, a rachunek za gaz, prąd i ogrzewanie jest istotnym składnikiem budżetu rodzinnego. Nauczyłam się oszczędzać. Życie wymusiło zachowania, o których wcześniej zupełnie nie myślałam.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:32, 15 mar 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mrokasia napisał(a)
A mi rukola przezimowała .


Ze zdumieniem odkryłam dzisiaj całkiem dorodne siewki sałaty liściastej. Niechcący musiały mi się wysiać/wysypać nasionka. Posadziłam je sobie w dogodnym miejscu. Na rabatce zostały mi uschnięte łodyżki rukoli, coś tam zaczęły wypuszczać zielonego od korzonka, ale je wyrwałam. Będzie pewnie mnóstwo siewek. Czasem je przenoszę w nowe miejsce. Dają plon wcześniej niż te z siewu wiosennego.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Napia 21:52, 15 mar 2024


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Zapomniałam o rukoli !!! Jak dobrze, że napisałaś o swoich wysiewach Jutro nadrobię zaległości!

Nie znałam ani żółtej magicznej ściereczki, ani różowej. I w sumie nie myślałam o myciu okien na święta co najwyżej przetarłabym szyby, żeby było widać to, co za oknem. No i koniecznie po myciu tarasu, czyli te działania czekają mnie najwcześniej za tydzień - zdążę z zakupem tychże ściereczek, które mam nadzieję umilą mi pracę czyli to takie umilacze

Gdy byłam małą dziewczynką, sądziłam, że cechą świata jest rozwój, że może być tylko lepiej. pamiętam zadania domowe, w których należało przedstawić swoją wizję świata w roku dwutysięcznym. Prawie wszyscy opisywaliśmy podróże człowieka w kosmosie, jedzenie w pastylkach lub z tubki, natomiast nie pamiętam, by ktoś prognozował regres, zanik wartości, wzrastającą przestępczość i świat, w którym rządzą najniższe instynkty. A trochę tak wygląda. Zgadzam się z Toba Haniu, że rzeczywistość wymusi na nas konieczność wprowadzenia ograniczeń, rezygnację z rozrzutności i konieczność dbania o planetę. Chciałabym tylko myśleć, że Europa nie zostanie sama z tak trudnymi decyzjami, bo z jednej strony może się to przełożyć na osłabienie jej pozycji na arenie międzynarodowej, z drugiej, i to ważniejsze, na szybko postępujące ocieplenie klimatyczne, które może całkowicie zmienić obraz Ziemi.
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Magleska 22:17, 15 mar 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Haniu ja już też mam wysiane prawie wszystkie warzywa -oprócz oczywiście ciepłolubnych

Kiedy wysiewasz buraki ?

____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies