To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 10:32, 21 wrz 2024

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Tess napisał(a)

Wow! Jak u Ciebie dużo kwiatów jeszcze kwitnie!

Dużo jest hortensji, sporo róż i rozchodników, trochę astrów i bodziszków Rozanne. Reszta bylin to pojedyncze sztuki. Najwięcej jest zielonego.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Juzia 11:57, 21 wrz 2024

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41568

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Ta rabata z brzozą chyba moja ulubiona w tym roku

Ambrowiec raczej nie przebarwia się z powodu suszy.
U Ciebie cały ogród jeszcze w żywych kolorach, a Ambrowiec się przebarwia.
U mnie wszystko już brązowe... a ambrowiec dalej zieloniutki

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

Roocika 15:35, 21 wrz 2024

Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8465

Do góry

Hania, dawno mnie nie było a Twój ogród jak zachwycał tak zachwyca.

Trzymam kciuki za brak strat.

____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska

Joku 19:35, 21 wrz 2024

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13202

Do góry

Korzeń karczowałaś "własnymi rękoma"? Podpytuję bo czeka mnie karczowanie jodełki. Odkopujesz trochę i przycinasz korzenie?

____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny

Gruszka_na_w... 20:05, 21 wrz 2024

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Do góry

Joku napisał(a)

Korzeń karczowałaś "własnymi rękoma"? Podpytuję bo czeka mnie karczowanie jodełki. Odkopujesz trochę i przycinasz korzenie?

Własnymi rękoma.

To upiorna robota. Zostawiam sobie zawsze ok. 30-40 cm pieńka, a 60-70 cm wokół niego zaczynam podkopywanie ziemi. Jeśli trafię na drobne korzenie, to odcinam je sekatorem dwuręcznym. Ziemię wokół karpy (między korzeniami) wybieram też małą łopatką. Łatwiej jest wtedy odcinać korzenie. Grube korzenie odcinam piłą elektryczną. Dzisiaj trafił mi się egzemplarz o 20 cm średnicy. Godzinę się z nim mordowałam.

W użyciu była też siekiera i piła "lisi ogon". Po 3 godzinach karpa korzeniowa była wyciągnięta.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 20:07, 21 wrz 2024

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Do góry

Roocika napisał(a)

Hania, dawno mnie nie było a Twój ogród jak zachwycał tak zachwyca.

Trzymam kciuki za brak strat.

Asiu

Dzięki za odwiedziny. Byłam przedwczoraj u Ciebie i oglądałam piękna rabatę przy wjeździe. Mam nadzieję, że obu nam powróci radość z ogrodowania.

Ściskam mocno!

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 20:10, 21 wrz 2024

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Do góry

Juzia napisał(a)

Ta rabata z brzozą chyba moja ulubiona w tym roku

Ambrowiec raczej nie przebarwia się z powodu suszy.
U Ciebie cały ogród jeszcze w żywych kolorach, a Ambrowiec się przebarwia.
U mnie wszystko już brązowe... a ambrowiec dalej zieloniutki

Na brzozowej były roszady połączone z karczowaniem. Połowa wygląda nieźle, a ta druga część powinna zacząć wyglądać za rok. Oby!

No właśnie zaskoczył mnie ten ambrowiec. Zawsze najdłużej był zielony, a w tym roku taka niespodzianka.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Judith 20:17, 21 wrz 2024

Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12714

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Własnymi rękoma. To upiorna robota. Zostawiam sobie zawsze ok. 30-40 cm pieńka, a 60-70 cm wokół niego zaczynam podkopywanie ziemi. Jeśli trafię na drobne korzenie, to odcinam je sekatorem dwuręcznym. Ziemię wokół karpy (między korzeniami) wybieram też małą łopatką. Łatwiej jest wtedy odcinać korzenie. Grube korzenie odcinam piłą elektryczną. Dzisiaj trafił mi się egzemplarz o 20 cm średnicy. Godzinę się z nim mordowałam. W użyciu była też siekiera i piła "lisi ogon". Po 3 godzinach karpa korzeniowa była wyciągnięta.

Łobosz! To się umordowałaś!

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka

TAR 20:34, 21 wrz 2024

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11466

Do góry

U mnie 2 ambrowce od strony bajora czerwone a te na froncie zielone. Nowe 3 szt., ktore dzis posadzilam tez zielone jeszcze. Rok temu bylo podobnie. Rozne rodzaje gleby prawdopodobnie. Te "nadbajorne" maja bardziej zimna i mokra ziemie z zielona glina. Te frontowe ciepla ziemia ale tez mokra.

____________________
Ogrod nad bajorkiem

Gruszka_na_w... 20:53, 21 wrz 2024

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Do góry

Judith napisał(a)

Łobosz! To się umordowałaś!

Gdyby nie to, że bardzo mi zależało na przesłonięciu tej dziury w nasadzeniach i posadzeniu tam jarząba, to pewnie bym się poddała. Co 15 minut robiłam sobie przerwę na medytacje wyrównujące oddech.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz