Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 14:15, 02 paź 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Bardzo dziękuję za rozpoczęcie tak ciekawej dyskusji. Każdy wpis szczegółowo analizowałam.
Najbliżej mi intelektualnie i emocjonalnie do poglądów Wafelkowej Asi, Magary i Tarci.
Swoje życie i zdrowie wolę jednak powierzyć profesjonalistom; przy zastrzeżeniu, że chciałabym od nich uzyskać merytoryczne wyjaśnienie i uzasadnienie wyboru określonej metody postępowania. Uważnie czytam wszystkie ulotki medykamentów, wciąż jeszcze nie muszę stosować żadnych leków codziennie. Kiedy idę już chora do lekarza, to od razu informuję, że mam niskie dochody i działają na mnie najprostsze leki. Dzięki temu nie staję się łupem przedstawicieli handlowych firm farmaceutycznych i pazernych na gratyfikacje lekarzy.
Uważam, że podstawą dobrego samopoczucia i zdrowia jest profilaktyka, czyli zdrowe odżywianie, aktywny tryb życia i dostarczanie sobie drobinek radości.
Zdobycze medycyny "ludowej" nie są mi obce i korzystam z nich przy lżejszych dolegliwościach i w kuchni. Mam niestety sceptyczny stosunek do uznawania ziół jako panaceum na wszystkie choroby i stosowania ich tylko i wyłącznie na podstawie informacji znalezionych w necie. Tu w pełni się zgadzam z Wafelkiem, że przeciętny człowiek ma raczej nikłą wiedzę o substancjach czynnych w roślinach i ich wpływie na swój organizm. Zważywszy na średnią życia w czasach, kiedy ludzie wykorzystywali jedynie zdobycze tzw. medycyny ludowej, to raczej dochodzę do wniosku, że ich skuteczność nie jest dla mnie na tyle zadowalająca, aby korzystać tylko z nich.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:17, 02 paź 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Nie jest cierpka? Ja robiłam sok z aronii po jej przemrożeniu przez dwa dni w zamrażarce co miało pomóc na to, ale zniwelowało ten posmak tylko delikatnie.



Pati, u mnie, przy robieniu soków z aronii i z owoców czarnego bzu, sprawdził się dodatek 2-3 jabłek. Usuwały wszelkie goryczki, które mogłyby się pojawić.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Juzia 15:36, 02 paź 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41568
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Aura nie bardzo sprzyja działaniom w ogrodzie. Coś tam wycinam z rabat, ale raczej detalicznie.
Z wielkim zainteresowaniem podczytuję od wczoraj Waszą dyskusję.


Oo!
A u mnie słonecznie nawet. Tylko troszku zimno. Ale tylko troszku.
Przy pracy nie czuć

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Wafel 17:56, 02 paź 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2834
No to łagodnie i dyplomatycznie przejdźmy do rozmów o pogodzie U mnie dziś było pięknie, słonecznie i rześko. Rano idąc do pracy pierwszy raz zmarzłam, brr...
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Gruszka_na_w... 19:41, 02 paź 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Wafel napisał(a)
No to łagodnie i dyplomatycznie przejdźmy do rozmów o pogodzie U mnie dziś było pięknie, słonecznie i rześko. Rano idąc do pracy pierwszy raz zmarzłam, brr...

A u mnie za oknem listopadowa szaruga, choć kalendarz przypomina, że to drugi dzień października. Pada od rana, a ogrodniczkę nosi.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:44, 02 paź 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Juzia napisał(a)


Oo!
A u mnie słonecznie nawet. Tylko troszku zimno. Ale tylko troszku.
Przy pracy nie czuć



Juzia, jak tam Twoje plecki po tym całodziennym grabieniu? Nie forsuj się za bardzo, bo te nadprogramowe prace wysiłkowe często się odbijają czkawką po kilku latach. U mnie zaprotestowała po latach łąkotka w kolanie i wiązadła w łokciach. Muszę teraz uskuteczniać gimnastyki rehabilitacyjne, na szczęście da się to robić w domowych pieleszach.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 19:46, 02 paź 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12707
U mnie kropi całe popołudnie. Taki zawracający gitarę deszcz(yk)- ziemi dobrze nie zmoczy (wciąż sucho pod roślinami), a w ogrodzie popracować nie pozwolił… Ech…
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
TAR 19:48, 02 paź 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11461
A mnie ciagnie do ogrodu chociaz mam zapalenie nerek a mezaty zwichnal noge. I nie ma opcji bym od piatku nie dziubala. Musze posadzic trawki od Helen plus zadolowac kloniki, posadzic skimmie i zadolowac hosty. I na sam koniec przyjda cebulki. Pewnie w listopadzie bede je sadzic
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 20:10, 02 paź 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Tarcia, jakoś mnie teraz wzdryga przed grzebaniem w ziemi.
Judith, rozumiem Twoje rozżalenie. Dostałaś teraz takiego powera do prac ogrodowych, że wszelkie rzucane kłody możesz odbierać jako spory dyskomfort. W prognozach jest jakieś ocieplenie. Może przerwa w działaniach nie będzie długa.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Juzia 20:11, 02 paź 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41568
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Juzia, jak tam Twoje plecki po tym całodziennym grabieniu? Nie forsuj się za bardzo, bo te nadprogramowe prace wysiłkowe często się odbijają czkawką po kilku latach. U mnie zaprotestowała po latach łąkotka w kolanie i wiązadła w łokciach. Muszę teraz uskuteczniać gimnastyki rehabilitacyjne, na szczęście da się to robić w domowych pieleszach.


Trzeci dzień jak nie grabię to łopatuję... i zapowiadają się jeszcze dwa takie dni.
Bolą mnie nawet palce u stóp No ale świerki w wiadrach z wodą czekają... Mus to skończyć.

Ja nie za bardzo myślę o przyszłości A już na pewno nie w czarnych barwach
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies