To są starożytne przepisy. ludzie niegdyś znali i stosowali o wiele więcej grzybów, nasion, roślin, nalewki różnego rodzaju, jedli naturalnie i ekologicznie

wszystko co rosło w lesie, w polu i na łące. Dzisiaj tą wiedzę utraciliśmy z powodu dobrobytu właśnie i przemysłu spożywczego. który tak "dba o nasze zdrowie", aż strach....
To, że o czymś nigdy nie słyszałam, albo że czegoś nie wiem, nie oznacza, że tego nie ma

po prostu nie mam na ten temat wiedzy. Nie trzeba szukać daleko, można zainteresować się np dr hab biologiem Łukaszem Łuczajem i jego "podręcznikiem robakożercy" ha, ha, ha