u mnie wiosna też z 2 tyogodnie minimum do tyłu....pokazuj Haniu kaliny, ostatnio mi się podobają a mam tylko jedną nn, takaą zwykłą...

Gosiek, wiosna z pewnością już u Ciebie jest.

Tawlina jarzębolistna i dereń biały Aurea



Pięknie kwitnie gęsiówka macedońska. Na skarpie pojawiły się kwiatuszki żagwinu.



Może na święta będę miała serduszka pod oknem? Zakwitły mahonie. Pszczółki z pewnością się ucieszą.



Pod brzozami wysiał się wilczomlecz sosenka.

Jana, mam sporo kalin. Angielską, hordowinę, koralową, dwie Roseum, Nanę, Compactę. Z japońskich Mariesii i Watanabe. Kusiła mnie w szkółce kalina bodnantska (piękny zapach), ale teraz nie mam dla niej miejsca. Może kiedyś.

I przy okazji jeszcze garść fotek





obecny stan śmiałka darniowego i hakone


klon strzępiastokory

Watanabe mam na liście, resztę muszę sprawdzić trochę sie tylko obawiam, że one miejsca potrzebują a ogród nie jest z gumy piękna wiosna na fotkach

Wczoraj przyszła wreszcie przesyłka z ekoborderami. Usunęłam deski i drewniane palisadki z przedpłocia i rabat frontowych. Spektakularnej zmiany nie ma, ale uspokoiłam się wewnętrznie, bo drażniły nieco moje oko.



Zbroję się teraz w cierpliwość i czekam na przyrosty. Czasem mam takie marzenie , żebym mogła zobaczyć ten mój ogród za 50 lat. Drzewa byłyby drzewami jak się patrzy.

Jana, u mnie 3/4 rabat to krzewy. Nie dałabym rady obrabiać bylinówki na takiej powierzchni.

Hmm, tajemnica kipiącego wiosną ogrodu? 3/4 rabat to krzewy. U mnie więcej bylinówki. Dobre, z tym marzeniem za 50 lat Ja teraz próbuję hamować czas.
Wiosnę masz bardzo wczesną.

Dużo bardziej u ciebie zaawansowana wiosna. A twój strzępiastokory mnie zadziwił, mój jeszcze śpi (mam nadzieję, że nie snem wieczystym). Ale może dobrze, bo w nocy mrozki jeszcze.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Jana, u mnie 3/4 rabat to krzewy. Nie dałabym rady obrabiać bylinówki na takiej powierzchni.

Ja też zdecydowanie muszę podążać tą drogą. A jakie Haniu byś poleciła krzewy takie do 0.5 m? Poza tawułami i berberysami.

Gruszko, gdzie Ty tyle kalin zmieściłaś Na widok strzępiastokorego serce mi zatrzepotało ze strachu: przecież mój jeszcze nie ruszył!, no ale uspokajam się, że przecież u Ciebie o wiele cieplej.

Oo, u Ani też nie ruszył.

anka_ napisał(a)

A jakie Haniu byś poleciła krzewy takie do 0.5 m? Poza tawułami i berberysami.

Aniu, takich niskich krzewów mam niewiele. Na kwaśnolubnej mam najzwyklejsze pierisy i kiścienia. Azalie u mnie podmarzają.Bez Palibin rośnie trochę wyżej niż 0,5 m. Ładna jest krzewuszka, ale tylko w odmianie Purpureum. Raczej obstawiałam średnie i wysokie krzewy, żeby zrobiły mi przesłonę od sąsiadów: pęcherznice w odmianach, mahonie, tawuły szare i nippońskie, derenie, trzmielina europejska, derenie białe w odmianach, kaliny, jaśminowiec, irga błyszcząca i pomarszczona, oczary. To one robią mi dobry początek sezonu i dobry jesienny koniec.