Kasia, w tzw. międzyczasie. Tylko w weekendy mam na ogród czas. Miejsca aż tak wiele nie ma. Rozsadzam głównie to co miałam w nadmiarze lub za gęsto posadzone. A tego trochę się nazbierało
Trochę roślin powiedziało nie na moją glinę czy wsadzenie w lato więc roszady są. I na części rabat zmieniły się warunki świetlne - ze słonecznych stały się półcieniste i rośliny trzeba wymienić. Na razie kombinuję co gdzie poprzekładać, aby było ok. Pewnie na jesieni więcej roszad będzie. A na dziś sprzątanie i skrzynia do rozwalenia za domem. I wiesz, tego klonika przesadzam tam gdzie sugerowałaś. Nie wyobrażam sobie tej rabaty bez niego a na rogu nie może zostać.
Edit obiela pachnie bardzo lekko, przynajmniej dziś