sarenka napisał(a)

Ja chyba go na głębockiej widziałam, ale to było 2-3 m-ce temu

Będę dziś po rozplenice Magic to zapytam bo mi się w oczy nie rzucił.

TAR napisał(a)

mam tego klonika, jeszcze nie jest za duzy ale dosc ładnie przyrasta. kupilam go jesienia w ub. roku. nisko szczepiony wiec kulkowaty nie bedzie tak jak wlasnie mi pasuje

ja mam wrażenie, ze ty to wszystkie nasze wymyślone drzewa plus całą kolekcję buków masz.
A przy okazji ja judaszka Red Force jednak kupiłam.... płaczącej wersji nie wcisnę.

inka74 napisał(a)

Będę dziś po rozplenice Magic to zapytam bo mi się w oczy nie rzucił.

Dziękuję Ci BARDZO

inka74 napisał(a)

ja mam wrażenie, ze ty to wszystkie nasze wymyślone drzewa plus całą kolekcję buków masz.
A przy okazji ja judaszka Red Force jednak kupiłam.... płaczącej wersji nie wcisnę.

niby mam a wciaz jest golo, ja chyba cos zle robie w tym moim ogrodzie

Red Force tez piekny. Znalazlam miejsce na jeszcze jedna brzoze i dokupie graba. wcisne go pomiedzy dwie brzozy. Zwykly grab pospolity, ktorego posadzilam 3 lata temu z patyczka z golym korzeniem rosnie przefantastycznie, jest bezproblemowy i robi przepiekny cien dla roslin, zamiast niewiadomo co wymyslac moglam od razu grabka dac.

Goło bo są małe... Jak urosną, na co niestety kilka lub kilkanaście lat trzeba czekać, to będzie las. Ja sama sobie staram się zdroworozsądkowo wyhamować z zakupami ale jest to trudne, jak warunki świetlne sprawiają, że nie ma się w południe gdzie ukryć. Mózg mi wtedy pracuje na innych obrotach Ja w sumie mam u siebie 23 drzew do 10 m i 9 dużych krzaków takich ponad 2-3 metry. Nie licząc 25 tuj i 3 jałowców i 5 grabów w żywopłocie. To wszystko na 620 metrach. Pytanie czy to dużo czy mało? Obecnie mało lub wystarczająco. Za 10 lat będę pewnie karczować. A na 100% czeka mnie dużo cięcia

Zrobiłam porządek z trawnikiem. Jest po wertykulacji. 2 wory suchej trawy wyrwane. Niestety w niektórych miejscach z korzeniami. Po prostu wyszły. Siedząc z pozycji ławki nie wygląda to źle. W innych jest dywan.Grunt to kadrowanie i poziom obiektu.


Ale już jak normalnie się stanie i trochę cofnie... Prawda wychodzi na jaw


Muszę dosiewkę zrobić. I skłaniam się do zrobienia jej trawą na stanowiska suche. Boję się tylko, że znacznie będzie się różnić od obecnej

A z przyjemniejszych rzeczy - milin kwitnie pięknymi, ogromnymi kwiatami.

Nic mi nie mów o trawniku, dążę żeby go w ogóle nie mieć, docelowo. Nawet kosiarki nie kupiłam, tylko koszę spalinową, bo zbocze kosiarką trudno byłoby ciąć...
docelowo ogród preriowy, nawet nawłocie posadzę żeby robiły za rośliny ozdobne

trawy nie jestem w stanie utrzymać na glinie, w lecie...

zachwycam się tym co u Ciebie

pozdrawiam!!!

U mnie też glina. Pod trawnikiem rozluźniona dużą ilością piasku, z dużą ilością dobrej ziemi, kompostu z obornikiem a jednak wystarczyło 3 tygodnie upału oraz zbyt oszczędne podlewanie i trawnik, tam gdzie słońce przez cały dzień, trafiło mocno. Rozwiązaniem jest podlewanie, albo zacienienie albo... rabata najbardziej bym cieszyła się z tego ostatniego ale rozumiem potrzebę eMa posiadania trawnika. Na razie odpuszczam rabatę i jeszcze trochę powalczę dwoma pozostałymi sposobami. W następnym roku.

Sprawdz Iwonko czy nie masz pędraków w trawniku bo te puste placki to mogą być miejsca ich żerowania.