Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Przerwa na kawę...

inka74 07:57, 16 mar 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Ciemierniki z rana w maju je jednak będę przenosiła na nowe miejscówki.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
anka_ 08:38, 16 mar 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Moje ciemiernik dopiero łebki wychylają. Też muszę swoje przesadzić w tym roku.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Rosa 09:01, 16 mar 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Swoim też muszę poszukać lepszej miejscówki. Tylko nie wiem jak im dogodzić, póki co dostały zmielone skorupki jajek
tulucy 18:22, 16 mar 2017


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
inka74 napisał(a)
Łucja ja bym miejsce na róże zrobiła ale nie jestem obiektywna.

A ja to niby jestem ???
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
inka74 05:47, 17 mar 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Dziewczyny wy mi lepiej podpowiedzcie czy ja dobrze kombinuje z tymi dodatkami do róż i co wybrać finalnie - nowa rabatka na poprzedniej stronie.
Rabatka będzie żółto-różowo-bordowa. Łączy się z 2 innymi dlatego taka mieszanka.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Rosa 06:29, 17 mar 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
inka74 napisał(a)
Jakieś ruchy u ciemierników widać ale ciągle na poziomie ziemi. Nie wiem, czy rozgarniać już kopce różom. Cięcie później...
Bardzo jestem ciekawa czy chociaż kilka pąków różanecznika przetrwało. W ubiegłym roku jak dostał żelazo to teraz liście nie są aż takie złe. Żelazo - powtórka będzie dolistna z pierwszym nawożeniem już niedługo. Ale ten skoczek... No przyznaję, że tak jak chemii nie lubię, tak w sierpniu po diagnozie Bogdzi na wszelki wypadek opryskałam pąki topsinem. Nie wiem, czy teraz nie powtórzyć. Może chociaż kilka pąków by przetrwało i zakwitło...
[img size=360x480
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/134/1345132/original.jpg[/img]

Poczytaj i podpytaj Toszkę o różaneczniki.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4564-ogrod-pod-lasem?page=174#post_2
a tu masz o opryskach naturalnych
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7521-nowoczesnie-z-rozanka-d?page=6
a ciemierniki u mnie też kiepsko wyglądają. Dostałam radę, by je posadzić wyżej jakby na pagórku. Dam im ostatnią szansę i 3 raz zmienię im miejscówkę, jak jej nie wykorzystają powędrują do kogoś bo nie lubię męczyć roślin .
A co do róż to ja już prawie wszystkie przycięłam i jesienią kopczyków nie sypałam.
/byłam z kawą /
Anda 08:19, 17 mar 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Na tej nowej rabacie chcesz zmieścić trzy róże?
Wiesz, ja z żółtym jestem na bakier, chyba nie pomogę z rabatą.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
tulucy 08:57, 17 mar 2017


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Ale żółtego ma nie być, tak?
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
inka74 11:53, 17 mar 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Ewa - ja na 90-95% wiem co dolega różanecznikowi tylko za późno się o tym dowiedziałam/zapytałam. Ale nadzieja matką głupich...

Bogdzi diagnoza przemawia do mnie ze skoczkiem szczególnie, że widać ewidentnie ślady na liściach a ja pojedyńcze osobniki owadzie też widziałam. Druga sprawa - ten akurat rodek powinien mieć wymienione podłoże. To na 100% wiem. Na razie testuję mieszankę na innym rodku. Jak się sprawdzi - ten też dostanie wymianę ziemi. Na razie musi wystarczyć nawóz zakwaszający i żelazo dolistnie. Jest duży więc i żarłoczny a ziemia z kwasowością w granicach 4,5 widocznie jest dla niego za wysoka i ciężko mu przyswajać na początku wegetacji składniki. Albo za mało go karmiłam. Więc nie jest cudowny. Zaczyna widać też już jaśniejsze części na liściach - to brak żelaza. Niedługo dostanie go dolistnie tylko mrozów nie może być. W ubiegłym roku temat walkowałam chyba z miesiąc. Ja mu nawet suszoną krew dałam do ziemi ale widać że musi mieć więcej albo krew dłużej się rozkłada. Albo jeszcze ziemia nie do końca rozmarzła. Oprócz skoczka, to że nie kwitnie może być spowodowane przemarźnięciem. U mnie akurat tam jest lekki wygwizdów. A ta akurat odmiana jest delikatna i bardzo kapryśna. Kupowana na samym początku ogrodu teraz dwa razy bym się zastanowiła. Wtedy podobał mi się kwitnący więc wzięłam. Nauka pobrana )
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 11:54, 17 mar 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Żółty będzie
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies