inka74
09:31, 24 lip 2018
Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Ida - mam nadzieję, że się nie zanudziłaś czytając wątek - nie wiem, czy jest coś w nim wartościowego. Bardziej traktuję go jako pamiętnik zmian w moim ogrodzie.
Czasami takie burze są potrzebne i musi nastąpić po nich odrobina wyciszenia. Czasami trzeba przeczekać emocje, potem porozmawiać na spokojnie. Nie ma jednego złotego środka. Bo każdy z nas jest inny. Trzymam kciuki, aby i u ciebie sytuacja się rozładowała.
Czasami takie burze są potrzebne i musi nastąpić po nich odrobina wyciszenia. Czasami trzeba przeczekać emocje, potem porozmawiać na spokojnie. Nie ma jednego złotego środka. Bo każdy z nas jest inny. Trzymam kciuki, aby i u ciebie sytuacja się rozładowała.