Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

inka74 22:37, 16 paź 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15004
KasiaLangier napisał(a)


Jestem pod wrażeniem ilości posadzonych drzew, można zapytać jak duża jest działka? Mam podobne warunki i wątpliwości jak April



Chciałoby się bardzo, marzę o klonikach, ale to chyba niestety nie te warunki..
Z drugiej strony rozmawiałam dziś z kolegą, który ma ogrodniczy problem, bo drzewa w ciągu kilku lat tak zacieniły mu działkę, że nawet w dzień musi świecić światło w domu. Przez kilka lat było pięknie, wszystkie drzewka miały być szczepione, wolnorosnące, ale gdy się rozgościły, to rosną jak szalone. W zeszłym roku zapłacił duże pieniądze za wycinkę, ale te drzewa co zostały dalej rosną. Mówi, że nawet jak obcina we własnym zakresie to jest problem co zrobić z resztkami, bo mieszka w mieście. Zresztą może obciąć tylko do pewnego poziomu, bo nie ma możliwości wjazdu zwyżki na posesje. Nic na działce nie chce rosnąć, bo drzewka zawłaszczyły sobie teren. Także niewesoło..takie sytuacje też trzeba brać pod uwagę

Działka ma 620 metrów. Mało. Ja drzewa tnę. Wybieram te z natury mniejsze a nie tylko wolnorosnące. To bardzo umowne znaczenie. Dla jednych 3 metry w 10 lat to wolno, dla innych dużo. Mam rozdrabniarkę i odbiór zielonego bez ograniczeń. Na razie z zacienieniem nie mam problemu, wręcz marzę o nim może za 10-15 lat będę płakać i zgrzytać zębami
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
April 07:50, 17 paź 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10147
inka74 napisał(a)
średnio mi pasują sosny w takim zagęszczeniu jak u ciebie i średnie drzewa w tym wszystkim. Trudno mi jest to sobie wyobrazić. U Izy masz takie "wyrwy w krajobrazie". U ciebie mam wrażenie że tego brakuje. W związku z tym bardziej pasują mi krzaki niż drzewa średnie. No trudny masz teren do aranżacji.


Trafiłaś w sedno z tymi drzewami, dlatego wybieram takie wielopienne, bardziej przypominające krzewy.
Ale o dalszym przerzedzeniu sosen nie mam co marzyć. I tak wynegocjowałam całkiem sporo. Było trzy razy gęściej Teraz to już tylko mogę liczyć na naturalną selekcję Wichury, korniki i inne choroby grzybowe. W zeszłym roku w ten sposób wycięliśmy 8 sztuk. Teraz już też widzę że chyba ze cztery sosny uschły. Niestety naturalna selekcja niekoniecznie odbywa się na egzemplarzach, których chciałabym się pozbyć. Dotyka największych i najładniejszych. Nie jest lekko.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:51, 17 paź 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10147
KasiaLangier napisał(a)



Z drugiej strony rozmawiałam dziś z kolegą, który ma ogrodniczy problem, bo drzewa w ciągu kilku lat tak zacieniły mu działkę, że nawet w dzień musi świecić światło w domu.


Znam ten ból, też w pochmurne dni zapalam światło. No ale ja budowałam dom w lesie, w zastanych warunkach. Wiedziałam na co się piszę. No tak mi się przynajmniej wydawało
____________________
April April podbija las Mazowsze
mrokasia 08:04, 17 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Czytam o Waszych przemyśleniach drzewnych i zastanawiam się czy podjęłam słuszną decyzję posadzenia klona i dwóch brzóz w sąsiedztwie tarasu. Ale tak jak Iwonce - brakuje mi cienia na tarasie i w jego okolicach. Poza tym nie wiem jaki dom wyrośnie mi za płotem i gdzie będzie miał okna na piętrze. Klon i brzozy mają zapewnić mi trochę cienia i prywatności. Zobaczymy. Pocieszam się, ze klon rośnie od wschodu a brzozy dają rozproszony, nienachalny cień. W sumie na nowej części, pomijając świerki w żywopłocie posadziłam do tej pory 8 drzew (w tym 5 brzóz) plus klona Sangokaku, który też ma szansę być sporym krzewem.
W planach mam jeszcze ze 2-3 drzewa/wysokie krzewy.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
inka74 08:51, 17 paź 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15004
Jolu - tęsknimy za tym czego nie mamy a jak już mamy to narzekamy )))

Kasia z brzozami przy tarasie jedyny problem to pyłek i nasienniki na wiosnę a potem liście drobne. Czy dobrze zrobiłaś - niestety przekonasz się po latach. Ja też mam wiele wątpliwości co do moich wyborów. Zresztą widzisz sama, że zmieniam nasadzenia, nawet te drzewne. Mam pełną świadomość, że sama sobie dokładam pracy bo mój ogród mimo iż mały to nie jest bezobsługowy. Wręcz przeciwnie. Ale też myślę, że za 10-15 lat to ten dom i ogród zostanie dla syna, może znajdzie fajną kobietę, a ja zbuduję mniejszy, parterowy. I z innym ogrodem. I w innym miejscu. Może jak teraz zacznę się rozglądać to znajdę działkę jaka mi chodzi po głowie może. Życie zweryfikuje plany. Mam nadzieję, że przez ostatni rok wyczerpałam limit zdarzeń. Marzenia warto mieć, nie poddawać się
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mrokasia 08:55, 17 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Pocieszam się, że z brzozami nie będzie gorzej niż z akacjami .
Kochana, marzenia trzeba mieć! I życzę Ci by się spełniły!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
inka74 08:59, 17 paź 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15004
Kasia, buziol!!!!

Ale brzozy mają jedną zaletę nad akacjami a właściwie dwie - cudownie szumią i dają obłędny światłocień w lato.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Gosiek33 09:04, 17 paź 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
Odkąd założyłam siatki w oknach nie straszne mi brzozy
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
sarenka 09:35, 17 paź 2019


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
April napisał(a)


Trafiłaś w sedno z tymi drzewami, dlatego wybieram takie wielopienne, bardziej przypominające krzewy.
Ale o dalszym przerzedzeniu sosen nie mam co marzyć. I tak wynegocjowałam całkiem sporo. Było trzy razy gęściej Teraz to już tylko mogę liczyć na naturalną selekcję Wichury, korniki i inne choroby grzybowe. W zeszłym roku w ten sposób wycięliśmy 8 sztuk. Teraz już też widzę że chyba ze cztery sosny uschły. Niestety naturalna selekcja niekoniecznie odbywa się na egzemplarzach, których chciałabym się pozbyć. Dotyka największych i najładniejszych. Nie jest lekko.

April- jakie masz takie wielopienne drzewa? I w ogóle jakie drzewa masz? Kiedyś miałam zapytać bo dziewczyny zdjęcia wrzucały,wpadły mi w oko drzewa,ale zapomniałam zapytać
____________________
Magda W samym sloncu
April 09:47, 17 paź 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10147
U mnie głównie kilkunastometrowe sosny, bo mam las. Urozmaicam go brzozami wielopiennymi. Oraz grabami, klonami i bukami, na obrzeżach i tam gdzie mam luźniej. Teraz dokupiłam dereń odm chińska, klon tatarski czyli ginnala i świdośliwy lamarca.
Oraz perełkę na rabatę Cercis Ruby Falls.
Mam też jedną zaciszną rabatkę z klonami palmowymi. Ale to taki smaczek przy tarasie, gdzie są też bambusy
____________________
April April podbija las Mazowsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies