Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

Helen 12:36, 31 gru 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8309
Ale widzę, że pomimo że jesteś w pracy, na O. masz czas.
W mojej pracy jest śledzenie stron, więc nie da się współdzielić czasu...
____________________
Helen - Hortensjowo
inka74 13:11, 31 gru 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15032
Hehe, na prywatnym telefonie na moim prywatnym internecie jestem w trakcie przerwy obiadowej. Przyjemne z pożytecznym na raz.

Też nie mogę na firmowym nawet strony otworzyć bo jest poblokowane.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 13:21, 31 gru 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15032
Helen napisał(a)
Też mam taką wąską rabatkę przy wjeździe na posesję, tylko chyba jest dłuższa, pewnie ma około 8 m. Jeżeli sąsiad zacznie budować bloki, to nagle może się okazać, że z cienistej rabaty, zrobi się całkiem słonecznie - jest od strony wschodnio-południowej.
Też myślałam o cisach kolumnowych, bluszczu lub wiciokrzewie na płot, a w nóżki cisów hosty i ciemierniki. Chciałabym jeszcze hortensję, ale chyba jest tam za sucho.
Fajnie, że tak planujesz z ołówkiem w ręku, ja jakoś nie mam cierpliwości do kartki.
U mnie warunki na rabatach sporo się zmieniły. Drzewa powoli rosną i zacieniają. Niegdyś małe tuje teraz mają 2,2 m a te sąsiada nawet 4 metry. Cis jakoś sobie radzi na takiej cienistej rabacie. Bukszpany te mniejsze już gorzej. Małe kulki miałam dwie takie same. Tu w cieniu jest dużo mniejsza niż na słońcu. Taka bardziej ażurowa mimo cięcia.

Ja się zastanawiam jak ciężko jest osobom z dużym ogrodem i małym budżetem. Zaczynasz sadzić malutkie rośliny bo cię nie stać na duże więc nasłonecznienie jest inne. Najczęściej patelnia. A jak urosną trzeba wymienić część nasadzeń bo nagle cień jest i nie chcą rosnąć.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Helen 15:01, 31 gru 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8309
Iwonka, jednak wolałabym mieć większy ogród i takie problemy niż mały gdzie nie ma miejsca na wiele chciejstw
____________________
Helen - Hortensjowo
anka_ 16:53, 31 gru 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
inka74 napisał(a)
Ja się zastanawiam jak ciężko jest osobom z dużym ogrodem i małym budżetem. Zaczynasz sadzić malutkie rośliny bo cię nie stać na duże więc nasłonecznienie jest inne. Najczęściej patelnia. A jak urosną trzeba wymienić część nasadzeń bo nagle cień jest i nie chcą rosnąć.
Hm... napisałam i skasowała, bo nie przeszło cenzury w Sylwestra. Ale fajnie nie jest...Nie wiem, wprawdzie (i pewnie nigdy się nie dowiem) jak to jest wymieniać, bo zacieniają... Zastanawiam się czy kiedyś skończę obsadzać.
Iwonko w tym nadchodzącym nowym roku życzę spełnienia tych ogrodowych, i nie tylko, planów.

Helen napisał(a)
Iwonka, jednak wolałabym mieć większy ogród i takie problemy niż mały gdzie nie ma miejsca na wiele chciejstw
A wiesz Helen ile razy ja siebie klęłam za głupotę... za porywanie się z motyką na słońce...Po co mi teren, którego nie jestem w stanie obsadzić...I żal i złość, że u wszystkich naokoło ogrodowe plany, przeróbki, zakupy a tu wszystko kolejny rok stoi... Ale cóż, takie jest życie. Są rzeczy ważniejsze niż ogród.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
inka74 18:58, 31 gru 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15032
Aniu, ja nie miałam nic złego na myśli. Jeśli czymś uraziłam - przepraszam. 9 lat już próbuję stworzyć mój kawałek zieleńca. Mam nadzieję że kiedyś dojdę do etapu, gdy nie będę przerabiać tego co zrobiłam a tylko pielęgnować. Podziwiam osoby z dużymi ogrodami. Uważam, że trzeba mieć ogromną siłę, zaparcie i finanse niestety, aby taki ogród stworzyć, tak od zera.

Kochana, ściskam cię mocno. Trzymam mocno kciuki za prace w ogrodzie.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 19:09, 31 gru 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15032
Helen napisał(a)
Iwonka, jednak wolałabym mieć większy ogród i takie problemy niż mały gdzie nie ma miejsca na wiele chciejstw
każdy ogród ma swoje wady i zalety. Nie zawsze mamy możliwość wyboru. Kiedyś te moje 600 metrów mnie przerażało. Za dużo było. Teraz jest mało. Dla mnie takie 1200-1500 metrów na tym etapie mojego życia byłoby chyba ok. Tylko inne nasadzenia. Nie tak pracochłonne jak mam teraz. Ale już takie 3 tys. czy więcej to bym nie dała rady zrobić i utrzymać. Nie miałabym ani czasu ani pieniędzy.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Helen 19:15, 31 gru 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8309
Też by mi się marzyło, takie 1200-1500 m2. Teraz mam działkę 420 m2 razem z domem. Więc strasznie mało. Ale lepsze to niż nic.
____________________
Helen - Hortensjowo
Gruszka_na_w... 20:52, 31 gru 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Plany na nowy sezon zacne. Życzę, aby udało się je zrealizować.
U mnie działka ma 12,5 ara. Czasem mam wrażenie, że ciut za mała, jeśli się weźmie pod uwagę intymność. Realistycznie patrząc jest akuratna. Da się ją ogarnąć bez nadmiernego wysiłku.
Zaczynałam zagospodarowanie ogrodu z minimalistycznymi środkami. Da się to w miarę sprawnie zrobić. Trochę dłużej trzeba poczekać na efekt. I trzeba też zaakceptować fakt, że konieczne będą wysadzenia roślin. No chyba, że od razu ma się takie doświadczenie i wyobraźnię, że przewiduje się docelowe wielkości.
Najtrudniej przewidzieć jednak swoją własną wydolność i sprawność.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
anka_ 09:05, 01 sty 2020


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
inka74 napisał(a)
Aniu, ja nie miałam nic złego na myśli. Jeśli czymś uraziłam - przepraszam. 9 lat już próbuję stworzyć mój kawałek zieleńca. Mam nadzieję że kiedyś dojdę do etapu, gdy nie będę przerabiać tego co zrobiłam a tylko pielęgnować. Podziwiam osoby z dużymi ogrodami. Uważam, że trzeba mieć ogromną siłę, zaparcie i finanse niestety, aby taki ogród stworzyć, tak od zera.

Kochana, ściskam cię mocno. Trzymam mocno kciuki za prace w ogrodzie.
Iwonko absolutnie nie poczułam się urażona. Jeżeli tak odebrałaś mój post to ja przepraszam. Napisałaś do Helen-"każdy ogród ma swoje wady i zalety. Nie zawsze mamy możliwość wyboru." Ja mam- i jeżeli chodzi o teren (połowę czy więcej mogę zaorać, albo powiększyć do kilku ha) i finansów (teoretycznie kasę bym mogła mieć), ale są sprawy ważne i ważniejsze. Ale dokonuję wyborów i muszę ponosić tego konsekwencję. Nie mam absolutnie zamiaru się poddać, ani zniechęcać. Co nie znaczy, że zawsze jest łatwo. I tylko o to mi chodziło.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Zaczynałam zagospodarowanie ogrodu z minimalistycznymi środkami. Da się to w miarę sprawnie zrobić. Trochę dłużej trzeba poczekać na efekt. I trzeba też zaakceptować fakt, że konieczne będą wysadzenia roślin. No chyba, że od razu ma się takie doświadczenie i wyobraźnię, że przewiduje się docelowe wielkości.
Najtrudniej przewidzieć jednak swoją własną wydolność i sprawność.
Wiesz Haniu mi nie przeszkadza, że kupuję malutkie roślinki, których nie widać na fotkach (i weź się tu człowieku pochwal, że coś robisz). Ja widzę jak rosną, mężnieją i to sprawia mi ogromną radość. Wiem też, że prawie na pewno będzie przesadzanie czy wymiana roślin- nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć, a i konkretna roślina w różnych ogrodach różnie się zachowuje. Wkurza mnie, że przez kasę pewne sprawy stoją już trzeci rok. Ale cóż... nowy rok, nowe plany, nowe nadzieje...
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies