Eeee, w 25 dni da się przejechać z LA do NY, po drodze zaliczając kilka parków narodowych i innych ciekawych miejsc . Ale to opcja bez dzieci .
Na fotce jest dom Kevina
Chicago podobało mi się najbardziej ze wszystkich miast, w których udało mi się być w USA. Chętnie tam wrócę
Też raczej nie latem. Ja akurat byłam w maju/czerwcu i już miejscami było za ciepło.
Zgadza się! Dom Kevina Hehe co chwila ktoś fotkę tam pyka.
Właśnie to „bez dzieci” jest kluczowe Jakbyśmy jechali sami, to wyglądałoby to pewnie inaczej.
Generalnie zwiedzanie jakiekolwiek musi być do nich dostosowane póki z nimi jeździmy. Czasem to naciągałam, bo Ogród Botaniczny raczej nie był ich marzeniem…
Floryda podobno najpiękniejsza jest w kwietniu. Idealnie krystaliczny ocean z takà widocznością, że manaty można podziwiać pływające pod ludźmi.
Obejrzałam zdjęcia z wyprawy do parku Milenium i na wszystkich zdjęciach widzę rośliny, które sadzimy w naszych ogrodach
A Twojego ogrodu nie znam czy masz gdzieś w wątku jakieś widoki na rabaty?
Asia, świetny wyjazd miałaś i pewnie towarzyszyło mu mnóstwo wrażeń. Dziękuję za zdjęcia. Obejrzałam z wielką przyjemnością.
Co do smaku pomidorów, to Twój trop wiążący mniejszą intensywność smaku z nadmiarem wody jest słuszny. Monty kiedyś pisał w GW, że on w momencie uformowania się owoców zmniejsza dawki wody, a z czasem bardzo ją ogranicza. Wg niego owoce są wtedy bardziej aromatyczne.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz