Cynk cenny, ale niestety u mnie nie ma tych sklepów
ps. normalnie skłamałam. Kiedyś faktycznie nie było ale właśnie sobie weszłam w mapygoo.. i są, są aż 3 w promieniu 20km Czyli tylko kwestia, którędy wracam z pracy do domu
U nas od dłuższego czasu już było bardzo mokro, aż się zaczęłam martwić o te niedawno zasadzone piwonie i cebule, czy nie zaczną gnić.
Nie przechowywałam właśnie dalii (bo nigdy ich nie miałam) i to jest w sumie moja największa obawa w związku z nimi. Druga to czy dam radę je tak osłonić, żeby to ich miejsce było choć trochę odgrodzone od wiatrów.
Na razie w donicy. Jak przyjdą przymrozki większe to je schowam do garażu, bo w doniczkach, gdy mocno zmrozi nie będą miały lepiej niż gdyby były wsadzone do ziemi. Potem jak już przyjdzie wyczekiwana wiosnę, to je dopiero wtedy wsadzę