Mgduska jakieś konkretne odmiany masz do polecenia, czy cokolwiek? Wpadłam na A..o i tam jest przedstawiciel firmy Franchi na PL - ma dużo fajnych nasionek.

Buraczki - polecam mieszankę odmian od Legutki - różnokolorowe, bardzo ładne, fasolkę lubię tą o ciemnych strąkach (nie mam pod ręką opakowania, a nazwy nie pamiętam), też wygląda fajnie w ogrodzie, a strąki w trakcie gotowania zmieniają kolor na zielony. Wolę tyczną, bo zajmuje niewiele miejsca.
Reszta - to jak się trafi - teraz po raz pierwszy mam nasiona sałaty szklarniowej - nie ma innej nazwy - kupiłam, bo mogę ją siać już teraz. Najczęściej wybieram liściowe, bo z reguły wystarcza mi parę liści do posiłku.
Z wyfikanych warzyw ma fasolnika chińskiego i szpinak malabarski, które będę siać po raz pierwszy.
Z wieloma warzywami mi nie wyszło, bo nie mam możliwości codziennego doglądania/podlewania/osłaniania/itp, siłą rzeczy wybieram więc głupotoodporne. Te, które wymieniłam, takie właśnie są - nawet na odległość się udają. A hodowcy- amatorowi każdy sukces jest potrzebny jak kani dżdż

U mnie na lekkiej ziemi marchew się udaje. Sieję też gotową mieszankę kolorowych sałat.
Rok temu mama dała mi małe sadzonki jarmużu, posadziłam je dopiero w połowie czerwca i bardzo szybko urosły.
Z buraków ćwikłowych sieję odmiany Czerwona kula i Cylindra.
Wiosenny koper mi wysycha albo zjada go mszyca. Jak nie zapomnę to sieję na jesień
Może szpinak, ogórki, cukinię jeśli lubicie. Jak masz miejsce to dynię.

cukinie, polecam fasolkę mamuta (bardzo lubię zielonego), szczypiorek posiej
Bazylię to warto różne odmiany mieć (ja sieję wszelkie możliwe, czyli sałatową, cynamonową, grecką, tajską i jeszcze kilka innych- jest z tego wielka pociecha, wrzucam do sałat z pomidorami garście różnych, pycha)
w tym roku spróbuję małych wczesnych bakłażanków i małych wczesnych dyń w różnych odmianach - zamierzam piec je na grillu, bo mąż mi kupił fajny gazowy i mam plan wreszcie zacząć z niego korzystać na nowym tarasie

a tak, Ania przypomniała mi: ogórki i koper koniecznie jeszcze

No tak, małosolne muszą być

Super, dziewczynki dzięki!!!! Wrzucam do koszyka

Ogórki, gdzieś przeczytałam, że pod przetwory dobre są Soplica i Octopus.

Parę razy siałam Octopus - rosną ciemnozielone,podłużne, dużo się zmieści w słoiku.

Nie wiem czy zależy Ci na zebraniu potem własnych nasion. Ja osobiście wyszukuje odmiany, które nie są F1. W ogórkach mało jest takich odmian niestety. Będę mieć w tym roku u siebie Cornichon de Paris, śremskiego i jeszcze jakiegoś co nazwy nie pamietam.

Z marchewek to jedna z firm ma mieszankę nasion - fioletowe, żółte, białe i pomarańczowe. Ewentualnie jakaś inna firma ma nasiona samej Deep Purple. Widziałam raz Gordona, tego kucharza jak glazurował (chyba tak to się po polsku nazywa) kilka marchewek o rożnych kolorach. Super to na talerzu wyglądało.

Ja z mężem osobiście nie przepadam za żółtą cukinią, wolimy zieloną. Lecz w tym roku skusiłam się na nową odmianę oprócz klasycznej Astry Polki. Kupiłam nasiona odmiany takiej w paski. Zachęciło mnie 50 dni do plonów, czyli szybkie zbiory. Nazywa się Bianca di Treste.

Zioła planujesz jakieś oprócz bazylii? Lubczyk czy inne? Mięta, melisa?

Może groszek? Taki na zupy krem albo na surowo? Bób? Fasolnik chiński? Fasolki szparagowe? Papryki? Patisony?

Poczytaj sobie w wolnej chwili o dobrym towarzystwie roślin. Jednym z takich przykładów jest cebula z marchewką, czosnek pomiędzy truskawkami (na szarą pleśń). Bazylia koło pomidorów itp.

A jakiś groszek do podjadania na surowo, głównie przez dzieci, polecacie?