Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na huśtawce miło płynie czas...

Na huśtawce miło płynie czas...

patrycja 16:41, 31 lip 2017


Dołączył: 17 sty 2017
Posty: 3331
_Martini_ napisał(a)

Hortensje sobie na razie daruję dopóki nie znajdę odpowiedniego miejsca. Nie ma ci wciskać na siłę.

Mirelko, Rewal pozdrowiony od Ciebie ale ja go przeklinam! Pechowe miejsce dla nas. Cztery lata temu syn wyladował w szpitalu z podejrzeniem zapalenia opon mózgowych. Teraz córka miała gorączkę, a 10min przed wyjazdem moja 3-letnia chcrześnica złamała rękę z przemieszczeniem, więc operacja z drutami Więcej tam nie pojedziemy.

Współczuję, to samo co miała moja córa
Nieprzyjemne przeżycie, do tego 3-latka pełna energii na pewno.
____________________
Patrycja mój ogródek
Zana 21:01, 31 lip 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Popieram Mirelkę, nie łączyłabym ogrodowych i bukietowych. A Heidi mnie zachwyca, ale mam ją pierwszy rok więc nie jestem do końca obiektywna. Mam trzy krzaczki i właśnie się pięknie zapączkowały (a pamiętajmy, że to róże po przejściach!). Ma opinię chorowitej, ale u mnie przynajmniej na razie zdrowiusieńkie.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
_Martini_ 18:04, 02 sie 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
patrycja napisał(a)

Współczuję, to samo co miała moja córa
Nieprzyjemne przeżycie, do tego 3-latka pełna energii na pewno.

Pati, mała już ma się lepiej. Pełna energii, bo to mały żywioł. Szwagierka ma co robić, żeby ją trochę ograniczyć z tą ręką. Na szczęście dzieciom szybko zrastają się złamania.
Widziałam Twoje urocze mieczyki
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
_Martini_ 18:10, 02 sie 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Ania, i tak sobie myślę zatem co zamiast Heidi tam posadzić. Chyba mam za duże wymagania co do tego miejsca.

Miały być zdjęcia, ale komp strajkuje A chciałam pokazać Spirit of Freedom, którą się zachwycam coraz bardziej. Zdecydownie moja liderka w tym roku.

Czy First Lady jest kapryśna? Pokazała dopiero jednego kwiata. Teraz ma kilka pączków, ale bez szału. Zastanawiam się czy za nią pasowałaby Mme Isaac Pereira.
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
_Martini_ 10:50, 04 sie 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Zdjęcia sprzed kilku dni.

Heritage, raz bladoróżowa, raz łososiowa
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
_Martini_ 10:51, 04 sie 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
_Martini_ 10:52, 04 sie 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Chopin w nowym miejscu złapał mączniaka.

____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
kasja83 10:53, 04 sie 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
_Martini_ napisał(a)

Hortensje sobie na razie daruję dopóki nie znajdę odpowiedniego miejsca. Nie ma ci wciskać na siłę.

Mirelko, Rewal pozdrowiony od Ciebie ale ja go przeklinam! Pechowe miejsce dla nas. Cztery lata temu syn wyladował w szpitalu z podejrzeniem zapalenia opon mózgowych. Teraz córka miała gorączkę, a 10min przed wyjazdem moja 3-letnia chcrześnica złamała rękę z przemieszczeniem, więc operacja z drutami Więcej tam nie pojedziemy.

O ludzie ale wakacyjna masakra....
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
_Martini_ 13:22, 04 sie 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
kasja83 napisał(a)

O ludzie ale wakacyjna masakra....

No wesoło nie było. Na dzień dzisiejszy dosyć mam wakacji nad morzem. Może za rok w góry...
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
_Martini_ 13:28, 04 sie 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Dzisiaj ostatecznie pożegnałam jednoroczne na balkonach. Były tak szpetne, że nie miałam ochoty nawet dawać i drugą szansę. Zastanawiam się czy w ogóle sadzić za rok balkonowe. Tylko tak pusto teraz. W tym roku jednoroczne letnie to u mnie porażka. Petunie zwisały wysuszone, poklejone i sponiewierane przez burzę. Niecierpki cały czas się buntują. Ipomea wyłysiała i wypuszcza teraz młode od góry, co w całości wygląda żałośnie. Jedynie jakieś nn przy huśtawce w miarę się trzymają, ale skąpią kwiata.
Ogólnie mam dzisiaj jakiś dzień na "nie". Jakieś chyba przesilenie pogodowe.
No, to się wyżaliłam
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies