Zaletą niezapominajki jest to że jest chyba absolutnie bezproblemowa, sama się wysieje, jeszcze będziesz plewić i znajdziesz ją jako miłą niespodziankę w niejednym zakątku ogrodu. Brunnera ma piękne liście, ale chyba też jest bardziej wymagająca, musi mieć wilgotno, nie powinna być w pełnym słońcu, woli nawet więcej cienia. Na mojej rabacie jedna w tym roku nie wyszła, zniknęła. Któregoś roku strasznie mi chorowały, ciągle czerniały im liście. Mimo to bardzo je lubię. Mam tam dwie odmiany: Looking Glass i Jack Frost. Ta druga dużo lepiej mi rośnie i ta nie chorowała.
A widzisz nie dopisałam: trudno mi określić czy wolno przyrasta, bo moja ma zdecydowanie za sucho. Może gdyby miała lepsze warunki to już by była dorodną kępką.
____________________
Anula,
Ogród z rzeźbą