Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na huśtawce miło płynie czas...

Na huśtawce miło płynie czas...

_Martini_ 22:47, 30 maj 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
AngelikaX napisał(a)
Przyszłam ipomeę pooglądać... już posadzona? Wszystko wydałaś?

Angela, na razie nie ma co oglądać. Wiszą sobie dwa krótkie badylki, ale już mi się podobają za te duże liscie i kolor. Były też ciemne, ale nie wzięłam. Nie mogłam poszaleć i wydać wszystkiego, bo zaraz Dzień Dziecka, a moje sobie wymarzyły trampolinę. Na szczęście mam z boku domu miejsce, żeby ją postawić tak, żeby mi nie psuła ogólnego widoku na ogród. Uff.
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
jolanka 22:48, 30 maj 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Martyna, dzisiaj drugi raz łąkami Pisardi bo preparat -gotowiec się nie sprawdził Mszyce mogę sprzedawać tyle ich było na sliwach
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
_Martini_ 22:49, 30 maj 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
anna_t napisał(a)

hortensje to nie kwasoluby w zasadowej tez rosna tylko się gorzej wybarwiają.
kawe dawaj pod rodki, borówki

A ja też myślałam, że hortki są kwaśno. Ale o wybarwianiu mowisz przy ogrodowych? Taką mam tylko jedną, w dodatku biała. Reszta to bukietowe.
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
_Martini_ 22:51, 30 maj 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
jolanka napisał(a)
Martyna, dzisiaj drugi raz łąkami Pisardi bo preparat -gotowiec się nie sprawdził Mszyce mogę sprzedawać tyle ich było na sliwach

Jaki miałaś ten gotowiec? I czym lałaś drugi raz? Smutne to. Ledwo się sezon na dobre zaczął, a tu juz walka.
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
_Martini_ 00:05, 31 maj 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Po tej burzy poszłam do ogrodu, ale miałam ochotę uciekać. Kaliny leżą, żywopłot potwór rozczachrany, orliki poturbowane wyłysiałe. I do tego dojrzałam mnóstwo chwastów. Kiedy to dziadostwo urosło, jak ja ciągle w tym roku plewię i plewię.
Muszę ściąć liście tulipanów. Zastanawiam się czy wykopać cebule. Bo jak je zostawię, a będę chciała cos w tym miejscu przesadzać, to mogę je uszkodzić.
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
Zana 00:22, 31 maj 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
_Martini_ napisał(a)


Nosz kurna, specjanie wymyśliłam dziś pastę jajeczną na kolację, a eM wyrzucił mi skorupki z pięciu jaj! Uduszę!


Padłam!
Mszyce u mnie też w ilościach hurtowych. Komu mszyyyce, komuuuu...? Gratis daję!
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
anna_t 05:54, 31 maj 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
_Martini_ napisał(a)
Po tej burzy poszłam do ogrodu, ale miałam ochotę uciekać. Kaliny leżą, żywopłot potwór rozczachrany, orliki poturbowane wyłysiałe. I do tego dojrzałam mnóstwo chwastów. Kiedy to dziadostwo urosło, jak ja ciągle w tym roku plewię i plewię.
Muszę ściąć liście tulipanów. Zastanawiam się czy wykopać cebule. Bo jak je zostawię, a będę chciała cos w tym miejscu przesadzać, to mogę je uszkodzić.
u mnie też pełno chwastów..w tamtym roku siedziałam w domu to ogarniałam a w tym nie wyrabiam. Zarośnięte wszystko.. teraz z każdego koszenia gdzieś wysypujemy trawę ale wszystkie miejsca to ja chyba we wrześniu zapełnie
Ja czosnki będę wyjmować i dzielić ale to chyba później się robi, Troszku spytam
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 05:56, 31 maj 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
_Martini_ napisał(a)

A ja też myślałam, że hortki są kwaśno. Ale o wybarwianiu mowisz przy ogrodowych? Taką mam tylko jedną, w dodatku biała. Reszta to bukietowe.
lubią lekko kwaśna ale rosną też s zwykłej, chodzi mi o to że szkoda kawy na nie. Lepiej więcej rodkom dać lub jeszcze bardziej potrzebującym kwaśnego borowkom
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
paulina_ns 06:08, 31 maj 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Zana napisał(a)


Padłam!
Mszyce u mnie też w ilościach hurtowych. Komu mszyyyce, komuuuu...? Gratis daję!


Mogę dołożyć swoje
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
kasja83 08:27, 31 maj 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
_Martini_ napisał(a)
Po tej burzy poszłam do ogrodu, ale miałam ochotę uciekać. Kaliny leżą, żywopłot potwór rozczachrany, orliki poturbowane wyłysiałe. I do tego dojrzałam mnóstwo chwastów. Kiedy to dziadostwo urosło, jak ja ciągle w tym roku plewię i plewię.
Muszę ściąć liście tulipanów. Zastanawiam się czy wykopać cebule. Bo jak je zostawię, a będę chciała cos w tym miejscu przesadzać, to mogę je uszkodzić.

U mnie wrażenia dotyczące chwastów dokładnie te same...wychodzą chyba w sekundę.
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies