mrokasia
07:48, 24 maj 2019

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805
Asia, łączę się z Tobą w bólu. Gdyby było to wykonalne to z chęcią wykopałabym wszystko i najpierw popracowała nad glebą i dopiero potem posadziła wszystko ponownie. Ale nic z tego. Staram się poprawiać ziemię na jak największych kaeałkach przy okazji zmian na rabatach - tak jak teraz. Tam skąd wykopuję więcej roślin od razu przekopuję cały wolny teren z obornikiem i kompostem. W pozostałych przypadkach pozostaje mi tylko zaprawianie dołków.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy