Dziewczyny, dajcie porozwozić dzieci po szkołach i jakieś zakupy ogarnąć! Nie nadążam nadrabiać

A więc, szalone Jesteście z tym nawożeniem trawnika - ja się przyznaję - u mnie wczesną wiosną idzie humus na najsłabsze części, potem nawóz dłuuuugodziałający, a w międzyczasie obornik w granulacie. Tyle, nawet jesiennego nie sypię

Ale ja w lesie mieszkam
Budleje CUDO! Zapisane
Asiu, a Ty masz gdzieś rdest? Na próbę posadziłam pod brzozami dwie sadzonki rdestu himalajskiego, żeby oko zatrzymał, jak szałwie będą miały przerwę.