Toszka
11:47, 08 cze 2019
Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Czasami tak - stipa nie do ogarnięcia, orliki też. Cisy siewki oddaję Dobrej Duszy, a nowe pokolenie już ręce zaciera i wschodzi na turbodoładowaniu. Brabanty sąsiada sieją się na potęgę. Z szałwią zostawiam tylko zwarte siewki. Ciemierniki robią ekspansję na ogród. Goździk kropkowany rośnie gdzie chce. Kopytnik podobnie (tu mnie Tessa na ostrzegła
). Perowskia jak chwast uparta i niezłomna. Lilie orientalne zamieniają mi azaliową w liliowisko...itd itd
No i jak tu żyć, drogie forum?

(chwasty typu szczawik i nawłoć pominęłam optymistycznie
)
Aaaa, zapomniała o ataku siewek czarnego bzu i winobluszczu...

No i jak tu żyć, drogie forum?

(chwasty typu szczawik i nawłoć pominęłam optymistycznie

Aaaa, zapomniała o ataku siewek czarnego bzu i winobluszczu...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)