Kurcze, przylatuje mi od pary dni jakiś ptaszorek i wyciąga mi z ziemi moje cenne dżdżownice! skubaniec jeden! Ja na ptakach się nie znam, a żadnego mi miastowego nie przypomina A moze on mi hakone podżera?

A teraz kilka migawek z rana, choć operująca słońce słabe daje możliwości do focenia

Czosneczki coraz lepiej rozwinięte

I z drugiej "mańki"

Tu Krzysiek się otwiera powoli

Mój kocimiętkowy busz połknął Miriamy - już się zastanawiam czy ją ciąć jeszcze przed kwitnieniem, czy dać jej chwilę się zafiolecić i potem ciachnąć przód, żeby tył podtrzymywał co nieco

Zawciągi w promieniach słońca

Azalia Silver slipper zaczyna z wolna

Końcówka tulipków - doszłam do wniosku, że to muszą być sapporo - była mowa, że one na początku nieco żółtawe są i potem bieleją - tak było u mnie, więc może faktycznie mam sapporo niechcący


A tu się będzie działo - peoniowy zawrót głowy się szykuje ku mojej olbrzymiej radości!


Rozwar późno rusza - już go przez to niechcący zdeptałam

Nie mam pomysłu na tę hakone.

Ale za to rabatka z czosneczkami wygląda ślicznie, róże się rozszalały, ależ będzie pokaz szał (mam nadzieję, że ich nie pożarła ta okropna bruzdownica).

Zawciągi masz piękne, moje się wykitrały, chyba wygniły. Coś tam się niby odradza, powinnam wykopać, podzielić itd., ale ważniejsze sprawy ogarniałam. T

Ten bluszcz na płocie też już świetnie wygląda, fajnie się odbija od białego tła, urokliwie.

Pamiętasz w jakich odległościach od siebie masz posadzone graby? Tylko nie chodź specjalnie mierzyć, to nie takie pilne.

Aaaaa, no i miałam napisać, że kocimiętka to Ci się wściekła na maksa. Jak ona taka szalona to kiedyś może jakiś kawałek sobie jej od Ciebie przygarnę.

Dziękuję za zdjęcia ślicznie masz
A powiedz mi,jesteś zadowolona,że ten płot masz biały? Wg mnie wygląda super.

Ja mam taką sytuację z jeżówkami jak Ty z hakone. Z trzech dwie rosną normalnie a trzecia coś się ociąga. Wypuściła małe listki i stanęła w miejscu. Te dwie pozostałe są z 5 razy większe.
Śliczny masz ten płot z bluszczem. A kocimiętka zwariowała. Przestaję mieć wyrzuty sumienia, że koty zdemolowały mi w zeszłym roku tę sadzonkę od Ciebie .

mrokasia napisał(a)

Ja mam taką sytuację z jeżówkami jak Ty z hakone. Z trzech dwie rosną normalnie a trzecia coś się ociąga. Wypuściła małe listki i stanęła w miejscu. Te dwie pozostałe są z 5 razy większe.
Śliczny masz ten płot z bluszczem. A kocimiętka zwariowała. Przestaję mieć wyrzuty sumienia, że koty zdemolowały mi w zeszłym roku tę sadzonkę od Ciebie .

Też nie wiem co tej hakonce dolega...

U mnie to samo co u ciebie, 2 jeżówki stanęły w miejscu, listki małe, opryskałam na grzyba ale jic się nie zmieniło.....
Wywaliłam już je, nie wiem co im się stało

Kasia_CS napisał(a)

Kurcze, przylatuje mi od pary dni jakiś ptaszorek i wyciąga mi z ziemi moje cenne dżdżownice! skubaniec jeden! Ja na ptakach się nie znam, a żadnego mi miastowego nie przypomina A moze on mi hakone podżera?

Kasiu,
U mnie szpaki codziennie buszują w trawniku. Może u Ciebie też szpak.
A skoro wydziobują dżdżownice to znaczy, że dżdżownice tam są! I z tego trzeba się cieszyć.

Urocza wiosna Albo już lato...?

Kocimięty w tym roku szalone. U mnie podobnie, mają już ponad półmetrowe poduchy. Zastanwaim się, gdzie je przesadzić, bo rosną na froncie, który zamierzam "przeinaczyć".

Hakone w ubiegłym roku też miałam mocno nierówne. W tym roku wystartowały wszystkie, ale te "opóźnione" są znacznie mniejsze.

Piwonii zazdroszczę, ale to już wiesz

Urocze masz zakątki. Właśnie to poranne słońce robi dobrą robotę do zdjęć Różyca na pergoli się rozszalała, tak samo jak kocimiętka. Białe tulipany masz bardzo podobne do Sapporo, one u mnie się bardzo wyciągnęły i są teraz wysokie.