Kasiu, musisz zaobserwować tą " podejrzaną panienke ", czy będzie i jak będzie kwitła, mi ona trochę na heuflerianę wygląda, jesienna jest taka soczyście zielona. A nie kwitła Ci już ona czasem? Heufleriana kwitnie wczesną wiosną.
Ogólne widoczki śliczne mam takiego samego Orlika i też coś u mnie marnie w tym sezonie, może pogoda upalna mu nie sprzyja.
Jaki szał kolorów u Ciebie Ilość pąków na róży zadziwiająca. W takiej chwili żałuję,że nie mam róż
Kasia patrzę na Twoje orliki i one takie pełniejsze od moich. Mam je pierwszy raz i się nie znam. Są różne ?
Bardzo podoba mi się ten łan czosnkowy, ale zastanawiam się, co robisz jak czosnki przekwitną, bo przecież one są na brzegu rabaty? Co z tymi zasychającymi liśćmi, których od razu wycinać się nie powinno?
Haha, szósty zmysła - muszę zajrzeć do Ciebie póki wątek krótki, bo się zaraz rozszalejesz i się nie da nadrobić Na razie widziałam cudne umiejscowienie domu nad jeziorem - bomba!
Eee, heufleriana zupełnie inne ma kotki, to mi na chwasta jednak wygląda.. ale w zeszłym roku wydawało mi się, że wszystkie kwitły tak samo, a jak na złość nie mogę znaleźć ani jednego zdjęcia seslerii.. jakoś wybiórczo te fotki porobiłam albo ślepa jestem.
Dziękuję A orlików chcę więcej - i nie tylko pełnych