Kasiu, dawno nie bylam, faktycznie ogrod pieknieje!
Jude tez piekna wyhaczylas. Tyle, ze ona ma w sobie troche tej zolci, w sumie to b taki krem, czasem rozowieje, czasem blednie. Ale piekna jest, i pachnie cudnie, mysle, ze sie wpasuje w Twoj ogrod i kolory.
A skoro lubisz duze dalie, to polecam Ci Emory Paul. Nie wiem, czy w pl mozna ja dostac, ale jest ogromna, nie tylko kwiat, i wyjatkowa pod kazdym wzgledem. Nie mam, chociaz od lat na liscie

Z tym, ze ja nie lubie takich ogromnych kwiatow w wazonie, ale na rabacie, w odpowiednium towarzystwie, super!
https://i2.wp.com/www.jackwallington.com/wp-content/uploads/2015/11/jack-wallington-117-3.jpg
____________________
Poppy, czyli
oswajanie
“I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh