Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi

Kasia_CS 20:29, 27 wrz 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Anda napisał(a)
Ciekawa dyskusja W jaki sposób mocznik działa grzybobójczo?


Ewo, a u Was w szkółce jakieś działania na różach jesienią się przeprowadza? Bo to też interesujące co robi się na większą skalę.

____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Toszka 20:39, 27 wrz 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Kasia_CS napisał(a)


jakies powikłania okulistyczne? u dzieci na szczęście z zatokami póki co spokój, tfu tfu, oby tak zostało.. ja w tym roku po raz pierwszy miałam z zatokami kłopot i ten ból "w brwi" mnie ścinał tak na maksa, że funkcjonowanie było mocno utrudnione..
(...)


Chodzi m.in. o ciśnienie śródgałkowe i uszkodzenie wzroku. To dopiero powiedział okulista.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kasia_CS 20:45, 27 wrz 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
galgAsia napisał(a)


Kasia, ta hakonka jest gienialna! Która to ?


a to po prostu Aureola bardzo ładnie mi przyrosła - w tym sezonie mimo podbierania sadzonek mam już całkiem konkretne 3 kępy dosadziłam do niej teraz jezówki Delicious candy i się bije z myślami, czy bez nich nie było lepiej, spokojniej i jakoś tak bardziej elegancko w sąsiedztwie cisa..
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Dorii 20:46, 27 wrz 2019


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Grypy to ja nie pamiętam kiedy miałam, starszy ma 6 lat i raz tylko miał anginę a choroba jego kończy się na katarze i kaszlu max 5dni, rotawirusy też jednodniowe pomimo za szczepiony nie był. Z młodszym niestety tak dobrze nie jest ale też dopiero w te wakacje miał dwa razy zapalenie oskrzeli i to przez przegrzanie. Ma 2 lata, poprzednio chory był mając pół roku. My za to odchoruwujemy te ich katarki że zdwojoną mocą.
Jakoś nigdy przekonana do szczepień na grypę nie byłam, słyszałam niejedną opinię że to loteria bo wirus mocno się zmienia i to szczepienie nie bardzo wtedy działa. Jeszcze trzeba uważać żeby nie szczepić się w trakcie infekcji co przy świeżym przedszkolaku jest prawie niemożliwe.
Takie łapanie infekcji w moim wypadku jest oznaką słabej odporności a trudno mieć lepszą jak się mocno nie dosypia a stres jeszcze dokłada swoje.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
galgAsia 20:51, 27 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Kasia_CS napisał(a)


a to po prostu Aureola

Kurcze, ale ona taka limonkowa jest u Ciebie, u mnie żółto - złocista... Może dlatego, że na słońcu - u Ciebie w cieniu?
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 20:56, 27 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Dorii, co sezon zmieniają genom wirusa w szczepionce
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Kasia_CS 20:56, 27 wrz 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Anda napisał(a)

Kasiu, Twoje róże cudne, a fotki robisz śliczne


Ewo, dziękuję :*

a może masz jakieś fajne pomysły do tej mojej różanki - coś ciekawego do głowy Ci przychodzi? na to miejsce na froncie już sporo ciekawych propozycji, więc może jeszcze pokażę zdjęcie tej drugiej miejscówki, gdzie rozważam poleconą mi przez Iwonkę różę Irinę - może coś ciekawego, wyższego od Marii byś zasugerowała pasującego do sąsiadujących róż? chodzi o miejsce zaznaczone na fioletowo
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
inka74 21:59, 27 wrz 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15017
Kasiu, może zadzwoń do nich po prostu Ja przez najbliższy tydzień, dwa tam nie będę bo bym ci sprawdziła.
A ta jedna niepodpisana róża na zdjęciach to co to za piękność?

Kasiu, Asiu - ja też nic nigdzie nie znalazłem. Tylko o pestkowych. Ani w książkach ani w necie, nic o różach i moczniku. W sumie Hani musimy się podpytać bo ona w tych wszystkich opryskach biegła, a i róże ma

____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Kasia_CS 01:09, 28 wrz 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
inka74 napisał(a)
Kasiu, może zadzwoń do nich po prostu Ja przez najbliższy tydzień, dwa tam nie będę bo bym ci sprawdziła.
A ta jedna niepodpisana róża na zdjęciach to co to za piękność?

Kasiu, Asiu - ja też nic nigdzie nie znalazłem. Tylko o pestkowych. Ani w książkach ani w necie, nic o różach i moczniku. W sumie Hani musimy się podpytać bo ona w tych wszystkich opryskach biegła, a i róże ma



Próbowałam ostatnio, ale nikt nie odbierał-może jutro mi się uda tam zajrzeć albo w poniedziałek, bo akurat musiałam wziąć wolny dzień.

A różyczkę kurcze podpisałam, ale na trzecim zdjęciu, którego w końcu nie wstawiłam hihi-to Goethe. Taki nierozwinięty przez deszcze. Ale jak słonko przygrzało któregoś dnia to piękny zapach roztaczał..
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
inka74 07:18, 28 wrz 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15017
Dziewczyny, w sumie my tu się tak męczymy nad tym mocznikiem i zastosowaniem na różach a może się Toszki zapytamy jakie ona ma doświadczenie i wiedzę w tym zakresie. Polecała nie tak dawno ten oprysk Asi tu u Kasi na wątku, właśnie na róże. Więc pewnie podrzuci nam jakiś ciekawy artykuł do poczytania i douczenia. Myślę, że wszystkie różomaniaczki na tym skorzystają bo przecież zdrowa i kwitnąca róża to podstawa.
Kasiula, sorry, że u ciebie ale Toszka bezwątkowa, u innych gościnnie tylko jest.

asiak napisał(a)
Toszko skoro tu jesteś pozwolę sobie zapytać Czy jesienią można robić oprysk mocznikiem? Chcę popryskać róże

Toszka napisał(a)

...
Asiu, jak najbardziej wskazane. Liście zbieraj jak opadną.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies