Aż ciężko uwierzyć ze masz taki ogródek nad garazem
Pieknie ci wszystko rosnie
Krzewuszki tango chyba nie pokaze bo nie ma co
U mnie ona jest zapchajdziurą za hortensja, wiec straciła kolor i będzie miała tylko kilka bladych kwiatków
Zrobiłabym jej antyreklamę
a wiesz ile czasu się leniłam? Cały poprzedni sezon przemykałam chyłkiem po ogrodzie tylko, a u Ciebie się działoooooo, że hoho... bardzo brakowało mi takiego styrania - co prawda robię to w ograniczonym wymiarze i wolniej, bo muszę się dobrze ustawiać, żeby brzucha nie gdzieść
Oj, cały czas czeka mnie ten oprysk - myślałam, że dziś też ogarnę, ale nie złożyło się jakoś.
Różyczka zapowiada się fajnie, oby nie była pomyłką
Brałam takie gałązki długości 8-10cm, czasem ciut dłuższe, zrywałam im listki na długość kilku cm od dołu i wtykałam prosto w ziemię łatwo się ukorzeniają