Tak właśnie myślałam jutro M zrobi pierwsze podcięcie.
Od czasu, gdy moje dwa ulubione jałowce Robusta Green, stały się „domem” rdzy jałowcowo- gruszkowej i musiałam je wyciąć (za radą Mazana), to teraz boję się już każdego jałowca.
Ponadto spotkałeam się, tu na forum, z opinią, ze są siedliskiem chorób grzybowych.
W Twoim przypadku, gdy obcinasz, to je przewietrzasz A w takim kolsie, gdy trudno nawet wnętrze oczyścić, to wszystko możliwe

Wstaw zdjęcia po skończonym cięciu. Nie dziwię się niechęci do iglaków podatnych na tyle chorób. Gdy rozpoczynałam kupowanie swoich drzewek nawet nie myślałam o kłopotach, po prostu stałam w szkółce i brałam co chciałam. I nic mi nie choruje. Cięte jałowce rosły już w ogrodzie i też nie były chore. Ale to chyba zasługa stale wiejących wiatrów, wieś leży przy Przełęczy Domanowskiej.

Ja też nie myślałam o problemach, bo mój pierwszy ogród rósł bezobsługowo. Tylko żywopłot był przycinany.
A ten? Albo wynika to z zagęszczenia (wszędzie wokół głównie tuje chorujące), albo z wadliwego materiału szkółkarskiego, albo z gleby skażonej, nawiezionej po budowie, albo wreszcie ze skażonego srodowiska. Rośliny nie wytworzyły własnej mikoryzy i są bardzo podatne na choroby. Sama nie wiem.
W razie konieczności stosuje na ozdobne chemię, ale chce się po mału z niej wycofać. Czy się uda - czas pokaże.
Grażynko, dzięki. Jutro zamieszczę zdjęcie
Dobrej nocki

Witam się u Ciebie w pięknym ogrodzie. Bardzo mi się tu podoba. Jest taki porządek, nie za tłoczno z roślinami no i róże cudne. Gratuluję.
Dobrej nocy. Pozdrawiam.

Adela napisał(a)

Orszelina olcholistna gotowa do rozkwitu, motyle będą miały raj

Ela to podstawowych gatunek czy jakaś odmiana? Jak z jej mrozoodpornością u ciebie? Bo ja właśnie policję na biało kwitnącą

I muszę na spokojnie wrócić do twojego pięknego ogrodu jak już odzyskam normalny net bo na telefonie to kiepsko się przegląda.

basia3012 napisał(a)

Witam się u Ciebie w pięknym ogrodzie. Bardzo mi się tu podoba. Jest taki porządek, nie za tłoczno z roślinami no i róże cudne. Gratuluję.
Dobrej nocy. Pozdrawiam.

Witam Ciebie u siebie miło, że zajrzałaś, dziękuję za słowa pochwały. Nieomieszkam wybrać się z rewizytą, ale dopiero wieczorkiem wtedy mam więcej czasu.
Pozdrówka

anka_ napisał(a)

Ela to podstawowych gatunek czy jakaś odmiana? Jak z jej mrozoodpornością u ciebie? Bo ja właśnie policję na biało kwitnącą

I muszę na spokojnie wrócić do twojego pięknego ogrodu jak już odzyskam normalny net bo na telefonie to kiepsko się przegląda.

Witaj Aniu
Nie wiem. Kupiłam w sklepie internetowym. Ja mam białą, są jeszcze różowe.
Na zimę nie okrywam. Lubi słońce i nie boi się cięcia.
Do ogrodu zapraszam i pozdrawiam
.

Ze zdjęć widać że dużo czasu spędziłaś na festiwalu różanym. Sprzedawano tam róże?

Urszulla napisał(a)

Ze zdjęć widać że dużo czasu spędziłaś na festiwalu różanym. Sprzedawano tam róże?

Wbrew pozorom, niewiele. Obejrzałam przy okazji koncertu Radka.
Myślisz o sprzedaży krzewów? Reklamował się Kapias. A sprzedaż być może była - festiwal trwał 2 dni, a ja byłam drugiego dnia na zakończenie.
W przyszłym roku wybiorę sie wcześniej.

Z drugiej strony domu też coś mam: