Toszka pocieszasz, to dobrze bo już myślałam że jakaś sierota jestem .
Niwelator dużo pomoże, zrobię siatkę ze słupków i sznurków żeby uchwycić dołki w ziemię.
A tu część moich zakupów dereniowych.
Oj nie da się z komórki załączyć zdjęć.

Jestem przy kompie stacjonarnym to załączam fotki zakupowe

i kolejna część, już w miejscu gdzie będzie wsadzona (szpaler przy siatce ogrodzeniowej):

Derenie pierwsza klasa!

Ale się ociągam z tym trawnikiem, masaaakra... chyba dopiero jutro będę siała trawę. Strasznie długo przygotowywałam teren pod trawnik. Teraz tylko trzymać kciuki żby ulew nie było.

Wczotaj po pracy zdąrzyłam to co widac na zdjęciu przegrabić i dzisiaj sieje nasionka, posypię ziemią kompostową przesianą, zwałuję, podlęję i trzymam kciuki

Do startu gotowi start

Trzymam kciuki za dobra pogodę dla trawy

Jak w ogóle poszło?

Dziękuję Ci bardzo ☔ Chyba się udało. Trawa posiada, chyba trochę za gęsto, bo zeszło więcej niż piszą na opakowaniu. No zobaczymy. Teraz właśnie pada ale nie leje, zdarzyłam wszystko wysiać siewnikiem i przykryć przesianą ziemia kompostową większość terenu. Jak zaczęło padać przestałam przykrywać ziemią bo musiałam szybko dokończyć walcowanie. Jak trochę przeschnie posypię resztę ziemia i zwalcuje.
Oby ten deszcz nie zamienił się w ulewę.

Z wczorajszego placu boju.


Nie mam efektów końcowych bo nie zdąrzyłam zrobić zdjęc jak zaczęło padać
Wkurza mnie to chwastowisko za nasza działką, muszę w marcu jak tylko zima odejdzie szybko ogrodzenie zrobić i owinąc je matami wiklinowymi, żeby ograniczyć wiatr i nasiona chastów.

Wszyscy narzekają n pogodę, a dla Ciebie jest idealna: takie regularne siąpanie dla nasionek najlepsze

Oj żebyś wiedziała, pogoda idealna ☔ podlewanie dwa razy dziennie odpada
15.09. lecimy na wakacje, zostawiam trawnik pod okiem brata rodziców, którzy mieszkają obok. Jak wrócę na początku października mam nadzieję już na pierwsze inauguracyjne koszenie nowego trawnika nową "pachnącą" jeszcze kosiarką.