Będą będą dzisiaj

Aniu, wstyd się przyznac ale jeszcze nie... a wiesz czemu, ciągle się wahamy z eMkiem czy je przesadzać czy kupić nowe wysoko szczepione z ładnie rozbudowaną koroną. Te chude patyki są nieszczepione i niezwykle ciężko je wyprowadzić w koronę. Ciągle odrastaja gałązki na pniu (ucinamy je) i chyba na dłuższą metę nie da się ich prowadzić na jeden pieniek... Co radzisz?
Tu je widać po lewo:

Kiedyś pomagałaś mi ja stworzyć

Ponieważ, jak wiesz , jestem na etapie myslenia o drzewkach kulistych na moja frontową ta lista mi się przydała.
Tulipanowiec Edward Gursztyn jest boski!!! Tylko cena zaporowa jak dla mnie bo 3 sztuki potrzebuję .

Ja mam hortki na pniu i sytuacja może być tu adekwatna do Twoich wiśni ale oczywiście nie jestem tego pewna na 100%
Tzn. Toszka pisała kiedyś, że po około dwóch latach przestają na pieńkach moich hortek odrastać świeże gałązki. U mnie to stało się nawet szybciej, nie musiałam czekać te dwa lata. Może z Twoimi wiśniami będzie podobnie?

A na wisniach te odrosty trzeba urywać z piętką, ale z wyczuciem, to nie bedą tak odrastać mocno.

Fakt

Ooo dzięki Ewuniu. W jaki sposób to robić? Do tej pory cięłam sekatorkiem te odrosty na śliwach a malutkie odrywałam ręką. Myślisz, że już teraz je urywać czy czekać do czerwca, przy okazji cięcia korony?