Na Partynicach było sporo stoisk aż byłam miło zaskoczona. Wydaje mi się, że to może być przeniesiona "imprezę" z pod Iglicy, która była też na początku maja. Kupilam tylko 2 carexy Elata, które podobały mi się Ciebie .

Ewa może to lepiej dla Twojego portfela hihi

Też tak uważam aczkolwiek....
Chociaż powiem Ci, że ostatnio bardzo często bywam w różnych szkółkach i centrach ogrodniczych i jestem niezwykle wybredna. Prawie nic nie kupuję, czyżby to oznaczało że dojrzewam ogrodowo?

A zastanawiałam się gdzie jechać, czy na Partynice czy do ogrody, plus taki, że po Ogrodzie Botanicznym można pospacerować
Carex Elata boska. Będzie Pani zadowolona! Ile płacilaś?

Byłam kiedyś pod Iglicą ale jeszcze w czasach przedogrodowych przypadkiem.

Na bank i zapewne oznacza to że miejsce w ogrodzie sie kurczy ;D

Były po 10zł, ale zostały tylko 2 sztuki. Podzielę, bo potrzebuję tylko 3 sztuki. Pod Iglicę jeździłam też dawno temu, ale te same stoika z sukulentami były teraz

Aż Ty! a ja tak się chciałam pochwalić, że dojrzała ogrodniczka jestem
To też prawda, niedługo zacznę obsadzać sąsiednią działkę siostry...

Ja dzis przekopalam cala rabate hortensji ogrodowych i co... To były moje pierwsze zakupy i szczerze to miłość mi do nich przeszla... ;D myślę co by tam dać to jedyna bardziej zacieniona rabata.

Powiem Ci, że ogrodówki też mi przeszły, kiedyś je uwielbiałam i jak jeszcze nie miałam ogrodu, marzyłam że sobie je posadzę. Teraz mam dwie, jedną z nowości, która kwitnie na tegorocznych pędach a drugą zwykłą. Zobaczę jakie będą w tym roku.

Zaraz lecę do Ciebie popatrzeć jaka to rabata.

Aż Ty! a ja tak się chciałam pochwalić, że dojrzała ogrodniczka jestem
To też prawda, niedługo zacznę obsadzać sąsiednią działkę siostry...