Sprawy mini oczka tak na szybko.
Forum z inspiracjami:
http://zielonozakreceni.pl/forum/ogrody-wodne-i-bagienne/4157-mini-oczka-wodne-czyli-woda-w-malym-ogrodzie
Tablica z inspiracjami:
https://pin.it/klo4obcws5oukm
Artykuł o sposobach na mini oczko:
https://ogrodywodne.pl/sadzawka_bezpieczna_dla_dzieci/
Literatury jest masa.
Z moich spostrzeżeń:
1. Dużo roślin (żarłocznych jak kosaćce) - 2/3 mam zarośnięte w sezonie.
2. Jak najmniej ziemi (tylko lilie sadze do ziemi, reszta jest w kamiennym żwirku)
3. Jak najmniej ryb - a najlepiej wcale jeśli są inne owady zjadającą komary (w zeszłym roku byłam bez ryb i nie miałam komarów - były wyjadane przez inne owady

)
4. Bakterie startowe i podtrzymujące. Ja jeszcze używam wyciągu z olchy czarnej i aktywnego tlenu ;’(ten to raz na 1,5 miesiąca póki rośliny nie ruszą pełną parą, a jest ciepło) - wodę mam czystą i klarowną, bezpieczną dla fauny i to bez ludzkich filtrów! Wszystko sunie na naturze że tak powiem.
5. Dobór skał czy żwiru też może wspomóc ekosystem - ja mam zwykły gnejs
6. Miejsce bardziej w cieniu - nagrzewanie wody lubią glony (ale jak chcecie lilie to musi być słońce lub maksymalnie lekki półcień)