Nowa12 napisał(a)

Niepopularne i oklepane ale ja je też lubię bo ten kolor limonkowy jest bardzo ładny. Ja je właśnie obciachałam z tych długich batów ale żeby 3 razy w roku to jeszcze tak nie robiłam .

Piękne mają kolorki, zmirniające się w ciągu roku. Jedynie zimą nie zdobią.
Ja nawet 4 razy w roku tnę

Nowa12 napisał(a)

A ten Tricolor to nie rośnie na kilkanaście metrów?

Zwykły tak, nawet na 20 m średnicy i 30m w górę. Ten szczepiony ponić duuużo mniejszy. Kilka metrów wysokości.

Uuuuu, taki buk to piękny zakup
Nie wiedziałam, że takie szczepione rosną dużo mniejsze. Oj, bo się zacznę kusić, chociaż miejsca u mnie na niego nie widzę.

Zana napisał(a)

Uuuuu, taki buk to piękny zakup
Nie wiedziałam, że takie szczepione rosną dużo mniejsze. Oj, bo się zacznę kusić, chociaż miejsca u mnie na niego nie widzę.

Cieszę się że się podoba
Jejku mam nadzieję, że nie urośnie za wielki, mam zamiar go ciąć i formować, żeby utrzymać ażyeowy horyzontalny pokrój gałązek

effka napisał(a)

Bardzo cieszą Buki piękne a ten Tricolor zachwyca. On jest szczepiony u nasady pnia, nadaje się do małych ogrodów, dokładnych wymiarów docelowych nie znam, na pewno to nie ten co rośnie na 20 m w górę.

To super,że kompaktowy

Wiolka5_7 napisał(a)

To super,że kompaktowy

Oby

effka napisał(a)

Iwonko, mam takie same odczucia co do Ciebie, rozmawiało nam się świetnie, nie mogłyśmy się nagadać JEsteś mega pozytywna i otwarta na ludzi, coś pięknego!
Julcia już lepiej, okazało się, że to reakcja alergiczna na ukąszenie, pewnie meszki. Przekazałam jej, że Pani z mamusi forum bardzo ją pochwaliłą, ucieszyła się
Jejku straszne macie te nawałnice, współczuję. Dobrze, że obyło się bez większych strat u Ciebie.

Oby do jak najszybszego spotkania

To dobrze, że tylko meszka, kleszcze przerażają coraz bardziej... Julka była dobrze ubrana więc trudno byłoby dziadowi sforsować te warstwy
W biżuterii promocja, wykupili paprocie. Waham się nad ważkami... No kobieta zmienną jest Dereń pagodowy znalazłam po 140 i 160 zł. Te droższe są pod metr wysokości i mają już ładny, parasolowaty pokrój. Niemniej wyglądają bardziej jak krzew a nie drzewko. Na drzewko trzeba będzie poczekać pewnie kilka lat
Czytam, że i klon globossum i buk tricolor zamówiłaś, super !!! Ja mojego tricolora lubię coraz bardziej. Tylko nie tnij mu czubka, swój przycięłam kilka lat temu i dopiero w tym roku nadrobił i lepiej wygląda.
Też lubię tawułki, mają piękny limonkowy kolor, świetnie się zagęszczają. Zdarza się, że tnę je ze dwa, trzy razy w sezonie. Stary egzemplarz odmłodziłam kiedyś przez przycięcie dosłownie na zero. Szybko wyrosły nowe, piekne gałązki. To trochę niedoceniana roślinka a szkoda bo tania i efektowna. Zastanawiam się nawet nad obwódką z nich pod tym moim klonem globossum. Posadziłam tam szpaler hortek i hakone Beni kaze, ale na razie coś smętnie to wygląda a tawułki gold carpet fajnie by pasowały do kulistego klona. Temat do przemyślenia, plusem jest też to, że szybko na wiosnę startują

Ewo, wezme z ciebie przykład i będę ciąchać po kilka razy. Teraz tez pociacham , może to coś w końcu da. I mówisz, żeby niżej niż przyrosty? Czyli po starym drewnie polecieć sekatorem?

Wow, Ewa, ale zakupy! Imponujące . Koniecznie pokaż jak dojadą.

Effka gdzieś napisałaś, że Londyn czy Bristol to najbardziej zielone miasto jakie Widziałaś, co ty piszesz.
Nigdzie nie ma tyle zieleni co w Wawie.

Pozdrawiam