Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Pokaż wątki Pokaż posty

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Brzozowadzie... 15:13, 20 wrz 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Toszka napisał(a)
teraz to sobie możemy zgadywać

Te siewki naparstnicy chroń. Nie zadepcz. Niestety przeżywalność siewek naparstnicy to może 5% (optymistyczna wersja).

Iwonko, tu się nie zgodzę - obserwuję, że u mnie kwitnie okło 50 procent siewek, naprawdę. Przesadzam, rozdaję, część zostawiam w tych przypadkowych miejscach, ale kwitnie naprawdę sporo.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 15:14, 20 wrz 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Cześć Ewuniu, Ty to zawsze pełna energii i zapału Oglądałam zbiorniki - super fajne rozwiązanie i pasuje do Twojego domu, więc masz dwa w jednym
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
eVka 17:47, 20 wrz 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Cześć Ewuniu, Ty to zawsze pełna energii i zapału Oglądałam zbiorniki - super fajne rozwiązanie i pasuje do Twojego domu, więc masz dwa w jednym

Oj z tą energią to raz lepiej a raz gorzej ale cieszę się, że tak jestem odbierana
Zbiorniki fajowe, właśnie montujemy już się nie mogę doczekać pierwszego deszczu

Buziaczki
____________________
eVka 12:03, 21 wrz 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Jaka piękna sobota, nie mogę się nacieszyć cudny i hortensja i miskantami

____________________
eVka 12:09, 21 wrz 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Giardinia mnie czaruje, pnie się ku niebu

____________________
Toszka 12:23, 21 wrz 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Iwonko, tu się nie zgodzę - obserwuję, że u mnie kwitnie okło 50 procent siewek, naprawdę. Przesadzam, rozdaję, część zostawiam w tych przypadkowych miejscach, ale kwitnie naprawdę sporo.


Nie miałam na myśli wyrośniętych sadzonek, a sieweczki w fazie liścieni...polecę definicją ze szk. podst.
Liścień, liść zarodkowy – liść powstający w rozwijającym się zarodku. U niektórych roślin są to jedyne liście obecne w dojrzałym nasieniu, u innych między liścieniami powstaje pączek z zawiązkami kolejnych liści. Liścienie są krótkowieczne i szybko odpadają po rozwinięciu przez roślinę kolejnych liści.
U mnie też zatrzęsienie naparstnic. Sporo wydałam w świat, bo żal wyrzucać.
I taka ciekawostka - naparstnicę można uznać za roślinę wskaźnikową dla gleb żyznych, próchnicznych, bogatych. Wskaźnikiem, że jest jej dobrze jest istna plantacja
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kasiolaaa 14:29, 21 wrz 2019


Dołączył: 08 gru 2016
Posty: 5727
piekne Ewunia twoje hortki i te trawy juz chyba reszte traw zamowie wiosną bo emek tego by nie przezyl hihi
____________________
KasiolaaaKasiolaaa
eVka 15:57, 21 wrz 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Toszka napisał(a)


Nie miałam na myśli wyrośniętych sadzonek, a sieweczki w fazie liścieni...polecę definicją ze szk. podst.
Liścień, liść zarodkowy – liść powstający w rozwijającym się zarodku. U niektórych roślin są to jedyne liście obecne w dojrzałym nasieniu, u innych między liścieniami powstaje pączek z zawiązkami kolejnych liści. Liścienie są krótkowieczne i szybko odpadają po rozwinięciu przez roślinę kolejnych liści.
U mnie też zatrzęsienie naparstnic. Sporo wydałam w świat, bo żal wyrzucać.
I taka ciekawostka - naparstnicę można uznać za roślinę wskaźnikową dla gleb żyznych, próchnicznych, bogatych. Wskaźnikiem, że jest jej dobrze jest istna plantacja

Nie kumam, a co miałaś na myśli, że 5% przeżywa?
Tak z ciekawości

Tam sam kompost więc naparstwnicom idealnie
____________________
eVka 16:16, 21 wrz 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Kasiolaaa napisał(a)
piekne Ewunia twoje hortki i te trawy juz chyba reszte traw zamowie wiosną bo emek tego by nie przezyl hihi

Dziękuję, zachwycam sie nimi cały czas
Takie obłoczki unoszące się nad rabatami
Jeśli mogę coś Ci doradzić to kupuj teraz albo latem w przyszłym roku, na wiosnę często nie widać czy trawa żyje po zimie. Kilka razy wiosną dostałam zmarznięte sadzonki Wprawdzie zwrócili mi kasę ale Traw nie miałam.

Widoczek dla Ciebie

____________________
Nowa12 16:54, 21 wrz 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
effka napisał(a)

Dziękuję, zachwycam sie nimi cały czas
Takie obłoczki unoszące się nad rabatami
Jeśli mogę coś Ci doradzić to kupuj teraz albo latem w przyszłym roku, na wiosnę często nie widać czy trawa żyje po zimie. Kilka razy wiosną dostałam zmarznięte sadzonki Wprawdzie zwrócili mi kasę ale Traw nie miałam.

Widoczek dla Ciebie



Tylko że znowu wszyscy piszą że trawek już się nie sadzi bo za późno .
Ja dzisiaj posadziłam .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies