Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Tajemniczy Ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Tajemniczy Ogród

TAR 19:51, 13 sie 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7607
Brzozowadziewczyna napisał(a)

No właśnie, wczoraj M. westchnął, że tylko strumienia Mu brak. Widać, że nie tylko Mu
Z moich obserwacji wynika, że większych pijaków od brzóz chyba jednak nie ma


eee no strumien to mozna przeciez dorobic albo chociaz oczko z kaskadka z kolei ja mam wrazenie, ze najwiekszym pijakiem w moim ogrodzie zawsze były wierzby, pelno ich tu na żuławach, praktycznie w rowach rosna. a brzozy w borach to glownie na piachach
____________________
Ogrod nad bajorkiem
mrokasia 21:08, 13 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18136
Oooo, to dobrze, że omoriki z biegiem czasu przystosowują się do słabszych warunków. Nie powinno Cię to zdziwić, że ja też oczyma wyobraźni widzę trzy w grupie na tle domu mojego sąsiada .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Kasia_CS 22:40, 13 sie 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Ostóżki już tam wprowadziłam, ale z naparstnicami to jest myśl - mam mnóstwo pięknych siewek, kwitną gdzie chcą na rabacie frontowej, to je tu przesadzę jesienią. Tylko...białe czy kremowe - bo mam te i te


Najpierw chciałam zasugerować biało zieloną rabatę, bo miałam w pamięci zdjęcia Hani z Chelsea, ale jak sobie ją znalazłam u niej w wątku, to już jakoś mi nie grała do tego miejsca- ale może coś Cię zainspiruje kliknij też poprzednią stronę do zalinkowanej
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Brzozowadzie... 11:32, 19 sie 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
April napisał(a)
Na słabe stanowiska zawsze kupuję młode rośliny, jest większa szansa że się zaaklimatyzują. Na początku wszystko trzeba podlewać, jak się już ukorzenią to sobie poradzą. Choć przy ogromnych upałach zdarzy mi się mocniej podlać raz na miesiąc lub dwa miesiące. Kładę wąż i puszczam na 10 minut pod każde drzewko.

Dokładnie, choć czasem kuszą mnie większe egzemplarze, zwłaszcza na rabaty, gdzie już wszystko podrośnięte, żeby dysonansu nie było
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 11:33, 19 sie 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
TAR napisał(a)


eee no strumien to mozna przeciez dorobic albo chociaz oczko z kaskadka z kolei ja mam wrazenie, ze najwiekszym pijakiem w moim ogrodzie zawsze były wierzby, pelno ich tu na żuławach, praktycznie w rowach rosna. a brzozy w borach to glownie na piachach

Ten temat jeszcze przede mną Choć taka mała kamienna fontanna w jakimś kątku mi się marzy...
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 11:34, 19 sie 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
mrokasia napisał(a)
Oooo, to dobrze, że omoriki z biegiem czasu przystosowują się do słabszych warunków. Nie powinno Cię to zdziwić, że ja też oczyma wyobraźni widzę trzy w grupie na tle domu mojego sąsiada .

Absolutnie mnie to nie dziwi Ja już powoli szukam w okolicznych szkółkach
P.S. To chyba dziś TEN DZIEŃ?
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 11:37, 19 sie 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Kasia_CS napisał(a)


Najpierw chciałam zasugerować biało zieloną rabatę, bo miałam w pamięci zdjęcia Hani z Chelsea, ale jak sobie ją znalazłam u niej w wątku, to już jakoś mi nie grała do tego miejsca- ale może coś Cię zainspiruje kliknij też poprzednią stronę do zalinkowanej

U mnie chyba w tym dolnym piętrze zdecydowanie mniej słońca. Choć z drugiej strony, chyba nie jest tak źle, skoro sadzone wiosną ostróżki właśnie pięknie powtarzają kwitnienie.
Jakoś ostatnio mnie wzięło, żeby dosadzić tam rodgersje i ciemierniki O kirengeszomie też czytałam
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
mrokasia 11:47, 19 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18136
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Absolutnie mnie to nie dziwi Ja już powoli szukam w okolicznych szkółkach
P.S. To chyba dziś TEN DZIEŃ?


Nie, nie, dziś mamy mieć ustaloną datę. Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu. Trzymaj kciuki bo już mnie to czekanie zaczyna wkurzać.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Brzozowadzie... 12:40, 19 sie 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
mrokasia napisał(a)


Nie, nie, dziś mamy mieć ustaloną datę. Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu. Trzymaj kciuki bo już mnie to czekanie zaczyna wkurzać.

Rozumiem Cię, tym bardziej, że już byś mogła coś podziałać, nie? Trzymam kciuki!
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
galgAsia 12:59, 19 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Jakoś ostatnio mnie wzięło, żeby dosadzić tam rodgersje i ciemierniki O kirengeszomie też czytałam


To dosadź sobie tam jeszcze jakąś paproć - zobacz jakie cudo samo się zrobiło



____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies