U mnie nadal chmury, ale przestało padać.
Pogoda wystarczająca do przesadzania.
A jak popadało, to ziemia nie będzie się osypywać spomiędzy korzeni.

Plusy w minusach, jak mówi Toszka

Asiu - doszukuję się tych plusów z całych sił!

Przestało padać i nawet jakiś przebłysk słońca był. Mokro bardzo, ale założymy kalosze i za jakąś godzinę idziemy działać. Tylko strasznie wieje. Plus taki, że szybko osuszy .

Zobaczcie - tak wygląda ta jedna tuja - nieźle, co? Świetna zasłona dla posesji zbieracza. Zdjęcie z poziomu gruntu robione tuż przy istniejącym żywopłocie. Z prawej strony będzie jeszcze jedna i cztery z lewej. Potem odstęp (i tam serby) i potem znów 5 sztuk tuj - będą zasłaniać ten dom po lewej.

Dobrze się zapowiada ta tuja

U mnie już błękitne niebo nawet widać i świeci słońce momentami

Owocnej pracy życzę i słoneczka. U mnie właśnie wyszło i idę ryć pod trawnik

Bardzo obiecujący widok

Kasiu, dziś dostałam olśnienia, że ja chyba nie napisałam ci ważnego składnika pod tuje - fosfor do stymulacji ukorzeniania. Albo zmieszać granulat z ziemią w dołku, albo obficie podlać po pierwszym podlaniu (woda z pierwszego podlania będzie nośnikiem w głębsze warstwy ziemi, w korzenie). I znów podlać dla "popchnięcia" nawozu. Można nawóz PK, który bez azotu trudno dostać, albo od biedy jesienny NPK z jak najmniejszą dawką azotu (N). To wszystko to wydajne formy Korzonka, na który byś wydała majątek przy tak dużym zapotrzebowaniu.
Wszystkie sadzone drzewa warto fosforem nawieźć.

W Błoniu masz firmę i sklep rolniczy

Toszka - superfosfat wzbogacony?

To ideał nawozu do ukorzeniania i na jesień

Toszka mam superfosfat wzbogacony. Nada się??? Mam chyba 5kg. Będe używać już po posadzeniu. Ile garści pod jedną tuję??? Ile razy mogę tak podlać???

Więcej niż obiecująco to wygląda.
U mnie łeb chce urwać ale ma być lepiej.
Tosia i gdzie ten ideał dostać a znalazłam,a można tak po wszystkim psiknąć? A może podlać?