No nie ma to-tamto, bez porcji dopalaczy będzie ciężko . A tak na serio, to duuużo sił - fizycznych i psychicznych - potrzeba na takie przedsięwzięcie. Odpoczywaj, jutro też jest dzień

To jeszcze niech Cię małż solidnie wymasuje przed spaniem... Normalnie już bym wpadła zobaczyć, tylko to moje przeziębienie Was ratuje przed moją ciekawością, jak ta roz....a wygląda

Tylko on pewnie też ledwo zipie...

Ale robota, z jednej strony nie zazdroszczę wysiłku ale z drugiej... wiem ile radości daje robienie tego, co jest wymarzone i oczekiwane
Ściskam

Robota idzie pełną parą Super
Skarbów w ziemi nie zazdroszczę, sama wykopuję góry kamieni i gruzu, a ostatnio nawet jakiś garnek, śmialiśmy się z M, że do muzeum go oddamy

Lucy, Asia - niestety, oboje ledwo zipiemy, ale gorąca kąpiel pomogła póki co.
Jola - cieszyć się będę za kilka dni, jak najgorsze prace będą za nami. A trochę cieszyć zacznę już jutro jak uda nam się przesadzić tuje .
Ania - ja nie mogę wyjść z podziwu co ludzie kiedyś w ziemi zakopywali...

Kasiu zaglądam i podziwiam Ty to taka power babka jesteś

Takie zmęczenie to super sprawa ledwie się zipie ale człek szczęśliwy bo robi to co kocha i co sprawia mu największą radość

Kim napisał(a)

Kasiu zaglądam i podziwiam Ty to taka power babka jesteś

Takie zmęczenie to super sprawa ledwie się zipie ale człek szczęśliwy bo robi to co kocha i co sprawia mu największą radość

Kim, dzięki . Zmęczenie jest fajne, ale trochę jeszcze przed nami i siły potrzebne a człowiek już nie ma 30 lat...
Damy radę. Nie ma wyjścia .

Dobrego dnia

Poranna fota .