mrokasia
11:14, 01 paź 2019

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
Tar - Doorenbosy rosną niższe i to ich kluczowa zaleta
. Ale zgadzam się z Tobą, że zwyklaki mają ładniejszy pokrój.
A byłego sąsiada współczuję. Ten nasz od lasu mieszka gdzie indziej na szczęście.
Ania - nie rozumiem, przecież suche drzewa sąsiada to jego zaniedbanie a nie Wasze? Co to ma do Waszego ubezpieczenia? No chyba, że jest taka klauzula w umowie?
Kiedyś, gdy mieszkałam jeszcze w bloku, zalałam sąsiadkę. Ona powiedziała, że na szczęście ma ubezpieczone mieszkanie po czym ja dostałam pismo od jej ubezpieczyciela wzywające mnie do pokrycia kosztów. Na szczęście ja też byłam ubezpieczona więc przekierowałam pismo do swojego ubezpieczyciela i firmy załatwiały to już między sobą. Gdybym nie miała ubezpieczenia lub ubezpieczyciel odmówiłby pokrycia kosztów musiałabym to zrobić we własnym zakresie.
Dokładnie.

A byłego sąsiada współczuję. Ten nasz od lasu mieszka gdzie indziej na szczęście.
Ania - nie rozumiem, przecież suche drzewa sąsiada to jego zaniedbanie a nie Wasze? Co to ma do Waszego ubezpieczenia? No chyba, że jest taka klauzula w umowie?
Kiedyś, gdy mieszkałam jeszcze w bloku, zalałam sąsiadkę. Ona powiedziała, że na szczęście ma ubezpieczone mieszkanie po czym ja dostałam pismo od jej ubezpieczyciela wzywające mnie do pokrycia kosztów. Na szczęście ja też byłam ubezpieczona więc przekierowałam pismo do swojego ubezpieczyciela i firmy załatwiały to już między sobą. Gdybym nie miała ubezpieczenia lub ubezpieczyciel odmówiłby pokrycia kosztów musiałabym to zrobić we własnym zakresie.
Dokładnie.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy