Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

April 09:23, 01 paź 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Kasiu, po takich obrazkach to powinnaś napisać jakieś pismo do tego sąsiada (mam nadzieję że masz jakieś namiary) o usunięcie zagrożenia, czyli suchych drzew. Polecony, a jak bezskuteczne to się okaże to zgłosić do gminy, z kopią tego pisma. Nie możesz w ciągłym zagrożeniu funkcjonować. Ktoś mógł przechodzić i dostać takim pieńkiem w głowę. Dla mnie to skandal, co on robi, lub raczej czego nie robi na tej działce
Buziak, dziś już słoneczko
____________________
April April podbija las Mazowsze
mrokasia 09:30, 01 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Lucy - warzywnika też byłoby szkoda

Effcia - doorenbosy mają same plusy . A ta drabina to miała wyczucie, nie ma co

Gosia - to prawda, wszystko spadło po drugiej stronie płotu

Jola - z tym sąsiadem mamy na pieńku właśnie po wycince drzew, ale rzeczywiście chyba wystosujemy pismo. Wiemy gdzie mieszka więc wysłać pismo żaden problem. Obawiam się jednak, że oskarży nas o zatrucie tych drzew...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
inka74 09:33, 01 paź 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Ja bym napisała do sąsiada - list polecony trzeba by wysłać z potwierdzeniem odbioru. I zapytać czy jego ubezpieczenie pokryje ew. szkody u ciebie na posesji. Drugie pismo złożyła bym do gminy z dokumentacją zdjęciową. Te suchelce warto by było, aby wyciął.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 09:36, 01 paź 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Zatrucie musi ci udowodnić. A teren jest jego. Ma obowiązek usunięcia drzew zagrażających innym. Także posprzątania swojego lasu nawet jeżeli ktoś inny wysypie śmieci.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mrokasia 09:38, 01 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
A na lepszy humorek
i
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
tulucy 09:39, 01 paź 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Latasz z taśmą już teraz czy dopiero będziesz po południu?
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
TAR 10:49, 01 paź 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10827

mrokasia napisał(a)


Effcia - doorenbosy mają same plusy . A ta drabina to miała wyczucie, nie ma co



Kasia to wez moje doorenbosy i daj w zamian podobne zwyklaki, wizualnie dorenboosy nie umywaja sie do zwyklej brzozy chocby z powodow, ktore wczesniej wymieniłaś . liscie sa zwyczajnie brzydkie, pokrojowo tez zadna rewelacja, jedynie biala kora je troche broni. do tego lubia je szamac gasienice o wiele bardziej niz zwykla brzoze. to jedyne drzewa, ktorym musze robic opryski. Gdyby moje nie były juz tak zaawansowane na stowe bym je wymienila.

za to samosiejki, ktorych troche jest w ogrodzie, sa mieszancami i mam nowy gatunek dorenboosa ze zwykla. liscie duze ale kształt zwyklaka. posadzilam 3 szt. zobaczymy jak beda docelowo sie prezentowac.




Jola - z tym sąsiadem mamy na pieńku właśnie po wycince drzew, ale rzeczywiście chyba wystosujemy pismo. Wiemy gdzie mieszka więc wysłać pismo żaden problem. Obawiam się jednak, że oskarży nas o zatrucie tych drzew...



w naszym poprzednim domu sasiad byl psycholem, przeszkadzalo mu nawet, ze psiaki chodza po swoim wlasnym ogrodzie. ciagle wojna, ciezko zyc z takim psychicznym za plotem. pismo pewnie go tylko rozjuszy.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
mrokasia 10:51, 01 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Iwonka - wszystko się zgadza, on zupełnie nie dba o ten las i chyba wychodzi z założenia, że jeśli drzewa się walą po jego stronie to wszystko ok. My mamy dom ubezpieczony więc jesteśmy spokojni, nawet chętnie wymienilibyśmy dach na koszt tego pana , gorzej że takie konary są zagrożeniem dla nas. I to nawet nie w czasie takiej wichury bo nikt się nie przechadza po ogrodzie w taka pogodę ale te złamane konary zawieszają się na drzewach obok i tak sobie beztrosko dyndają aż spadną.

Lucy - nie wytrzymałam i już wczoraj na szybko zrobiłam pomiary, mniej więcej z dokładnością do 0,5 - 1,0m... a wieczorem porysowałam . Chyba zrezygnujemy z tej mini rabatki przy tarasie i dorobimy schodek - zostało nam trochę płyt, zobaczymy czy wystarczy a jak nie to będziemy coś kombinować.
Dziś po południu będziemy wytyczać a jak się da to i sadzić .
Wyszło takie coś (widzę, że fota beznadziejna ale coś tam widać chyba):

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
anka_ 10:58, 01 paź 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
mrokasia napisał(a)
My mamy dom ubezpieczony więc jesteśmy spokojni, nawet chętnie wymienilibyśmy dach na koszt tego pana ,
Pewna jesteś Kasiu? Nam ubezpieczyciel powiedział, że za szkody wyrządzone przez suche drzewa sąsiada ubezpieczyciel nie odpowiada, bo to zaniedbanie. Długo z nim wojowaliśmy, żeby wyciął.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
TAR 11:12, 01 paź 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10827
anka_ napisał(a)
Pewna jesteś Kasiu? Nam ubezpieczyciel powiedział, że za szkody wyrządzone przez suche drzewa sąsiada ubezpieczyciel nie odpowiada, bo to zaniedbanie. Długo z nim wojowaliśmy, żeby wyciął.


a czy w ogole sasiad ma wykupione OC? zaniedbanie wtedy jest objete. jesli nie ma, ubezpieczyciel wtedy po wyplacie odszkodowania wystepuje do sadu z roszczeniem do sprawcy.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies