Kochana, nie umiem doradzić. Swoje Kanzany kupowałam stacjonarnie, ta szkółka chyba nie wysyła, ale możesz sprawdzić - szkółka Szymanowski w Duchnicach.
Lawendy przycięłam na krótkiego jeża, mają maks. 15 cm. Podsypałam nawozem do lawendy.
Róże mówisz?
Magnolie będą, niech się tylko to wariactwo uspokoi...
Witaj . Odpoczynek aktywny czyli z użyciem szpadla się liczy? .
Kochana! Energię i zapał mam, gorzej z siłą .
Ja tym żurawkom nie ciapnęłam tego korzenia tylko oczyściłam i posadziłam. To co - wykopać, uciąć i posadzić ponownie? Wilgoć i cień będą mieć.
Dziś podzieliłam 3 wielkie kępy rozchodnika rosnące na podokiennej. W zeszłym roku porosły mi rozchodniki potwory i zajęły mnóstwo miejsca. Więc odchudziłam towarzystwo. Pozyskane w ten sposób sadzonki posadziłam na nowej części . Potem podlałam i padłam .
Aaaaa i jeszcze wsadziłam do ziemi kilka wyrwanych z ziemi odrostów lilaka Palibin. Łatwo się przyjmują?
A na cięcie lawendy to już czas???
Jakoś mam z tyłu głowy słowa Toszki, żeby lawendę ciąć jak najpóźniej - teraz wszystko wcześniej się dzieje więc sama nie wiem, a moja straszy nieprzycięta
Przyznam się bez bicia, sok pomidorowy średnio lubię, ale zrelaksować się ze szpadem to jest to niektórzy patrzą zdziwieni jak ta kobita ma ciężko że z ta łopatą, trudno im to wytłumaczyć że to żadna kara, też tak macie Miałam raz propozycje od dwóch sąsiadów że zastąpią mnie przy pomocy mojemu mż bo nie mogą patrzeć że kobieta z łopatą no ku..cze
Kasiu, jak ci się chce to wykop żurawki i przytnij te korzenie. Jak nie, a zakopałaś głębiej to pewnie też wypuści świeże korzonki z tego zakopanego. Choć tej wersji nigdy nie testowałam. Jestem raczej za radykalnym odmładzaniem bo myślę że wtedy na dłużej to wystarcza.
Ja przeziębiona, siły też jakoś niewiele. No i rozbija mnie konieczność chodzenia do pracy. Nie zawsze mogę zdalnie. A dziś jeszcze coś mi się zawiesiło...
Obawiam się, że odbije... sąsiad będzie jeszcze wykopywać u nas karpy (są dwie), ale nie mam złudzeń, że uda mu się to zrobić skutecznie. Trudno, będę usuwać, kiedyś dziada wykończę.