Też na tę kalinę mam chrapkę. I też wiem gdzie jest, ale nieduża, a za wysyłkę wyjdzie 2 razy tyle co za roślinę

czy to susan ?

Ładny egzemplarz. Zaczęłam ją lubić... za drugie kwitnienie. Tylko przeciw grzybom wypada ją opryskać niestety

UrsaMaior napisał(a)

Też na tę kalinę mam chrapkę. I też wiem gdzie jest, ale nieduża, a za wysyłkę wyjdzie 2 razy tyle co za roślinę

Jak bym miała kupować to stacjonarnie.
Pomyślę.

Kasya napisał(a)

czy to susan ?

Tak

Gosiek33 napisał(a)

Ładny egzemplarz. Zaczęłam ją lubić... za drugie kwitnienie. Tylko przeciw grzybom wypada ją opryskać niestety

Pokrój mi się bardzo spodobał, chciałam właśnie krzaczastą.
A z grzybem zobaczymy, najwyżej prysnę.

Piękną pannę przygarnęłaś .

Twoja Susan jest tak duża jak moja teraz - tylko że moja jest u mnie już 5 lat
Wkurza mnie że tak wolno rośnie i do tego co roku grzyba łapie w drugiej połowie lata. Chyba muszę siekierą ją postraszyć

Susanka będzie Pani zadowolona moja kwitnie już miesiąc i nie przestaje... uwielbiam ją

Wyjątkowo urokliwy nieplanowany zakup Dobrze, że miejsca masz jeszcze sporo.

Suzana kwitnie u mnie już ponad trzeci tydzień, super jest. Twoja dodatkowo ładnie rozkrzewiona, fajny wielopniowiec kiedyś z niej będzie. Moja grzyba nie łapie
Z jakiej firmy masz kwaśną próchnicę? Szukam do rodków i wszędzie tylko kwaśny torf.

Kasia, ładnego habazia kupiłaś

Ale ja generalnie z pytankiem: nie wiem czy pamiętasz ale "przez Ciebie" w zeszłym roku kupiłam nicolasy Nie pamiętam czemu tylko dwa, coś mi się kojarzy, że jak zachęcona na forum pojechałam to więcej nie było Robię/staram się robić porządki i te dwa to mi tak pasują jak świni siodło, dokupiłabym chętnie, ale jak czytam o nich to głupieję, bo czytam, że hakone macra (smukła) nicolas to się niby przebarwia - u moich nie zauważyłam takich zachowań i zwątpiłam w to co mam Te Twoje się przebarwiają?