Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

TAR 09:49, 19 mar 2021


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10820
mrokasia napisał(a)


Tiaaaa . Dopóki kopią tam gdzie nic nie rośnie to pal sześć, gorzej jak zaczną rozkopywać mi miejsca z bylinami... Na frontowej muszę jak najszybciej przyciąć rozplenice bo się ganiają wśród nich a mam tam też zawilce, jeżówki, rozchodniki i szałwie, które mogą ne przeżyć takiego tratowania...
Kasiu czasem lepiej zaakceptowac, im je bardziej gonisz tym wieksza frajda dla nich. Jesli chodzi o wykopki, gryzienie wszystkiego w domu to mnie ominelo, za to maja inne rzeczy za skora
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gosiek33 10:05, 19 mar 2021


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Płotki na takiej zasadzie jak to zabezpieczenie piwonii przed wyłamywaniem pędów, teraz zdjęcia nie mogę znaleźć
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
mrokasia 10:16, 19 mar 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
Dziewczyny, próbuję jakoś okiełznać to towarzystwo, ale chwila nieuwagi i dziura gotowa.
Ale i tak są dość grzeczne, póki co przynajmniej. A radochy z nimi mnóstwo, macie rację .
Nie wykluczone, że będę musiała jakoś rabaty zabezpieczyć (dzięki Gosiu za podpowiedź). Z utęsknieniem czekam na moment, w którym będzie można iść z psiakami na spacer poza ogród. Poznają nowe miejsca, zapachy, poganiają to i siły będą miały mniej i głupich pomysłów . 31 marca mamy drugie szczepienie więc jeszcze trochę.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Basieksp 11:24, 19 mar 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12412
My codziennie, no prawie zabieramy naszą piesię na spacery, wraca szczęśliwa, zmęczona i spokojniejsza wyczytałam, że ogród nawet ten duży to zawsze taka "klatka" dla psa, wszystko już zna, nudzi się i broi podobno zmęczony pies to szczęśliwy pies, u nas to się sprawdza
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
TAR 11:29, 19 mar 2021


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10820
Tyle ze maluchy Kaśkowe nie sa jeszcze w pelni poszczepione i nie powinny wychodzic poza teren, juz i tak dobrze ze do ogrodu moga. Takie uroki szczeniorkow. Wiadomo ze wycieczki i duzo ruchu i niuchania to podstawa. My codziennie pomimo ogrodu chodzimy z bialymi choc one sa juz w tej fazie, ze musze je mocno na to namawiac, ale to raczej z winy zimy i sniegu.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Basieksp 11:50, 19 mar 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12412
TAR napisał(a)
Tyle ze maluchy Kaśkowe nie sa jeszcze w pelni poszczepione i nie powinny wychodzic poza teren, juz i tak dobrze ze do ogrodu moga. Takie uroki szczeniorkow. Wiadomo ze wycieczki i duzo ruchu i niuchania to podstawa. My codziennie pomimo ogrodu chodzimy z bialymi choc one sa juz w tej fazie, ze musze je mocno na to namawiac, ale to raczej z winy zimy i sniegu.


Zgadzam się z Tobą, też czekaliśmy na wszystkie szczepienia, by czegoś nie złapała, chociaż później jedna "treserka" powiedziała mi, że to bez sensu bo my sami na butach możemy coś przynieść, ale jakoś mnie nie przekonała i nie skorzystaliśmy z jej usług
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
mrokasia 11:51, 19 mar 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
Basiu, tak jak Tarcia mówi - moje psiaki jeszcze nie mogą wychodzić na spacery poza ogród. Bardzo czekam na ten czas kiedy to już będzie możliwe. Na razie hasają po ogrodzie.
My z naszymi wcześniejszymi psami wychodziliśmy na spacery poza ogród dwa razy dziennie, w weekendy czasem trzy. Uważam, że pies powinien wychodzić na dalsze spacery bo jest to po prostu dobre dla jego zdrowia psychicznego i fizycznego.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Basieksp 12:04, 19 mar 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12412
No one są jeszcze maluszkami nasza na początku nawet trochę się bała wyjść za furtkę, kilka kroków i na podwórko, taki duży straszak, ale teraz to sama radość
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
mrokasia 12:44, 19 mar 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
Basieksp napisał(a)
No one są jeszcze maluszkami nasza na początku nawet trochę się bała wyjść za furtkę, kilka kroków i na podwórko, taki duży straszak, ale teraz to sama radość


____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Kasya 12:47, 19 mar 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43927
mrokasia napisał(a)
Basiu, tak jak Tarcia mówi - moje psiaki jeszcze nie mogą wychodzić na spacery poza ogród. Bardzo czekam na ten czas kiedy to już będzie możliwe. Na razie hasają po ogrodzie.
My z naszymi wcześniejszymi psami wychodziliśmy na spacery poza ogród dwa razy dziennie, w weekendy czasem trzy. Uważam, że pies powinien wychodzić na dalsze spacery bo jest to po prostu dobre dla jego zdrowia psychicznego i fizycznego.

I dla właściciela tez dobre
Poza dniami kiedy leje i wieje
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies