Moja szwagierka też miała dwa szczeniaczki zresztą siostry. Jak trochę podrosły to szczególnie jedna lubiła "wycieczki" krajoznawcze. Odginały nosem siatkę,przeciskały się i już ich nie było. Musiała je ganiać po polach ,bo nie chciały przyjść. Niestety musieli zrobić coś w rodzaju haków na siatkę / a mają dużo ogrodzenia/. Teraz psiaki już nie uciekają . Takie z nich były "pierony".

Fajne zakupki poczyniłaś . Ale trochę mało je opisałaś. O tym, że powinnaś dać jakieś fotki, to już nie wspomnę

A jeszcze dla mnie ociupinka gdyby się znalazła to bym posadziła w łące

No mam nadzieję, że jednak moje nie będą aż takie sprytne .



Aga, na fotki trzeba będzie trochę poczekać .
A co do większej ilości szczegółów - co tu pisać?
Ławeczka drewniana, prosta, tania . Mebelki do altany z technorattanu, kolor cappucino, sofa dwuosobowa i dwa fotele plus ława kawowa, która ma regulowaną wysokość i może pełnić również funkcje stołu.
A domek ogrodnika jest drewniany z mini drewutnią .

Aga, domek ogrodnika fajna rzecz . Przy Twoim areale to można pokusić się o jakiś fajny kącik gospodarczy - np. posadzić kilka brzózek, taki mini-zagajnik plus kilka krzewów i tam zlokalizować kompostowniki i domek ogrodnika . Ja niestety, mam wszystko na widoku.