Dzieliłam Rozanne w zeszłym roku i w tym też, dla koleżanki. Super się dzielą, tylko dość wcześnie, jak tylko wypuszczą pierwsze listki. Wykopywałam całość i dzieliłam szpadlem - mają bardzo twardą karpę. Oddziabywałam też z bryły w ziemi, bez wykopywania - obie metody z sukcesem.
Dzieliłam tez w tym roku Blue Sunrise, Fey Anna, Leksvijk Star, Orkney Cherry, wszystkie bez strat ładnie się dzielą, tylko tak do początku kwietnia.